Papież Franciszek powiedział w niedzielę, że "tylko nawrócenie serc może otworzyć drogę, która prowadzi do pokoju". Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie apelował, by trwać w modlitwie za udręczony naród ukraiński.
Zwracając się do tysięcy osób przybyłych w południe na plac Świętego Piotra na modlitwę Anioł Pański papież mówił: „Wczoraj, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego ponowiliśmy akt poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi w przekonaniu, że tylko nawrócenie serc może otworzyć drogę, która prowadzi do pokoju".
Módlmy się dalej za udręczony naród ukraiński. Pozostańmy też blisko ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Do nich adresowana jest specjalna zbiórka, trwająca dziś we wszystkich parafiach we Włoszech
- przypomniał Franciszek.
Papież zachęcił wiernych do modlitwy za ludność amerykańskiego stanu Missisipi, gdzie w wyniku tornada zginęło co najmniej 26 osób osób. Powiedział też, że trzeba modlić się za Peru dodając, że kraj ten "bardzo cierpi". Tak odniósł się do kryzysu politycznego i społecznego, który tam panuje.
W rozważaniach papież wskazywał, że trzeba mieć nadzieję także wtedy, gdy wydaje się, że wszystko jest stracone.
#DzisiejszaEwangelia (J 11,1-45) to hymn na cześć życia. Jezus uczy nas, byśmy nie dali się uwięzić bólowi, nie pozwolili umrzeć nadziei. On chce nas wolnych i żywych, nie opuszcza nas, jest zawsze z nami. Mówi nam, jak do Łazarza: wróć do życia!
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) March 26, 2023
Zdarza się to, że czujemy, że nie ma nadziei; wszystkim to się zdarzyło albo spotykamy osoby, które straciły nadzieję z powodu bolesnej straty, choroby, ogromnego rozczarowania, krzywdy czy zaznanej zdrady, wielkiego popełnionego błędu. Przestaje się wtedy mieć nadzieję. Niekiedy słyszymy: nic nie można zrobić.
Franciszek wyjaśnił: "To są chwile, w których życie wydaje się zamkniętym grobem; wszystko pogrążone jest w mrokach, wokół widać tylko ból i rozpacz".
Ale tak nie jest, w takich momentach nie jesteśmy sami, to właśnie w takich chwilach Jezus jest jeszcze bliżej, by przywrócić nam życie
- dodał papież.
Jak zaznaczył, "Jezus zachęca do tego, by nie przestać wierzyć i mieć nadzieję, nie dać się przytłoczyć przez negatywne uczucia", nie popaść w pesymizm, w izolujący strach, w zniechęcenie z powodu złych wspomnień i paraliżujący lęk.
Franciszek zwrócił się też do spowiedników: "Nie zapominajcie, że także wy jesteście grzesznikami, jesteście w konfesjonale, by przebaczać, a nie torturować. Obowiązkiem jest przebaczenie wszystkiego, jak przebacza Pan Bóg".