Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Macron wyciąga rękę do katolików?

Prezydent Francji Emmanuel Macron chce naprawić stosunki między państwem i Kościołem – brzmią tytuły wtorkowych wydań francuskich gazet, które komentują wczorajsze przemówienie szefa państwa podczas obrad Konferencji Episkopatu Francji.

OFFICIAL LEWEB PHOTOS; https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/deed.en

Macron wezwał katolików we Francji "do odgrywania zdecydowanej roli w życiu politycznym kraju i Europy". Po raz pierwszy przy okazji obrad konferencji francuskich biskupów odbyło się przyjęcie, na które oprócz prezydenta zaproszono 400 gości, w tym radnych i deputowanych.

Było to bezprecedensowe wydarzenie w kraju, "który nie szczędzi wyrazów nieufności wobec religii" – zacytowano prezydenta Macrona na stronie internetowej dziennika "Le Monde".

Zdaniem autorki tekstu przemówienie szefa państwa "zostanie uznane za fundament przez część (francuskich) katolików i za prowokację przez część obrońców laickości".

Przewidywania te potwierdził znany we Francji komentator Jean-Michel Aphatie, który we wtorek w radiu France Info gromił prezydenta za słowa, które "wywołać mogą tylko niezrozumienie i konsternację". Według dziennikarza zrozumiałe byłoby, gdyby Macron mówił o relacji między Kościołem a społeczeństwem, ale "węzeł łączący państwo i Kościół został bezpowrotnie przecięty w roku 1905, gdy nastąpił rozdział Kościoła od państwa".

Za szczególnie ważne uznano w "Le Figaro" wezwanie prezydenta, by katolicy, jako tacy, czynnie uczestniczyli w życiu politycznym kraju.

Macron "widzi w religii nie niebezpieczeństwo, ale dobroczynne działanie dla społeczeństwa" i przekonany jest, że "zaangażowanie katolików umacnia Francję" – czytamy w dzienniku.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Emmanuel Macron #Francja #kościół

redakcja