Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kard. Nycz: strajk w "Wujku" był protestem w obronie wolności Polski

"To był trudny adwent roku 1981. Gdyby nie m.in. solidarność ludzi byłoby pewnie jeszcze trudniej" - mówił w dzisiejszej homilii metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Poprowadzona przez duchownego msza rozpoczęła dziś główne obchody 40. rocznicy krwawej pacyfikacji w kopalni "Wujek". Zdaniem kardynała, "strajk okupacyjny w kopalni Wujek był protestem w obronie wolności Polski i godności człowieka pracy, zaś śmierć górników - wielką narodową tragedią".

Piotr Drabik from Poland, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons

W homilii kard. Nycz wspominał „trudny i tragiczny” koniec 1981 r. Przypomniał, że w listopadzie tamtego roku spacyfikowano strajk w warszawskiej szkole pożarniczej. „Te wydarzenia były tylko mrocznym zwiastunem czegoś, co miało nastąpić i spaść na naród polski” – mówił.

„13 grudnia przeciw swojemu narodowi zostaje ogłoszony przez ówczesnych rządzących stan wojenny. Giną ludzie, tysiące internowanych i aresztowanych, godzina policyjna, zastraszenie, mroczne miesiące, wieloletnie skutki społeczne i gospodarcze” – wyliczał kardynał, wpisując w ten kontekst tragedię w kopalni Wujek.

„Padły strzały do swoich, zginęło dziewięciu górników, kilkudziesięciu zostało rannych. Osierocone dzieci, żony, rodziny, wielka tragedia narodowa. Dziś, dokładnie dziś mija 40. rocznica tamtych wydarzeń” – przypomniał metropolita.

„To był smutny, trudny adwent roku 1981. Gdyby nie solidarność ludzi w kraju i za granicą, gdyby nie słowa świętego papieża Jana Pawła II z Rzymu, pełne pociechy, nadziei, ale przede wszystkim słowa upomnienia się o nas i o nasze prawa, gdyby nie jego pielgrzymka stanu wojennego z roku 1983 - pewnie byłoby jeszcze trudniej. To była prawdziwa adwentowa nadzieja”

– ocenił kardynał.

Witając zgromadzonych w czwartek w katowickim Kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc podkreślił, że dziewięciu górników z kopalni Wujek zginęło w obronie człowieka, w imię braterskiej i związkowej Solidarności.

„Swoją ofiarą wpisali się w górnośląski panteon bohaterów 100-lecia powrotu Górnego Śląska do polskiej Macierzy” – powiedział arcybiskup Skworc, wskazując, iż czwartkowa msza jest także w intencji innych ofiar górniczej pracy – również górnika, który 4 grudnia br. zginał po silnym wstrząsie w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej.

Jedną z intencji czwartkowej modlitwy są także ofiary Tragedii Górnośląskiej – osoby deportowane w 1945 r. z Górnego Śląska do Związku Radzieckiego – ich liczącą ponad 46 tys. nazwisk listę opublikował niedawno katowicki IPN. „Zginęli w kopalniach Donbasu i Karagandy, i tam zostali pogrzebani w bezimiennych mogiłach, bez krzyża, na nieludzkiej ziemi” – mówił abp Wiktor Skworc.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#kardynał Nycz