Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej na czele z posłem KO, Zdzisławem Gawlikiem, nie rezygnuje z przesłuchania prezesa Narodowego Banku Polskiego, prof. Adama Glapińskiego. Przesłuchania świadków mają potrwać "co najmniej kilka miesięcy".
Na środę Komisja zaplanowała przesłuchania sześciorga kolejnych świadków.
"Przesłuchania świadków przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej (ODK) w sprawie wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego potrwają jeszcze co najmniej kilka miesięcy"
- powiedział Maciej Wróbel.
Jak poinformował, w ostatniej kolejności wezwani mają być przedstawiciele NBP, w tym najprawdopodobniej sam prezes Glapiński.
"O tym oczywiście zadecyduje przewodniczący komisji (Zdzisław Gawlik z KO), ale nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej" - dodał Wróbel.
Pod koniec maja wstępny wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej prezesa Narodowego Banku Polskiego złożyło 191 posłów koalicji rządzącej.
Komisja po przeprowadzeniu postępowania przedstawi Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.
Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy (230) ustawowej liczby posłów. Uchwała Sejmu o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy. Wiosną Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepisy w tej sprawie.
NBP uznaje zarzuty z wniosku o TS za całkowicie bezpodstawne i uważa, że postępowanie może sparaliżować prace banku centralnego. W związku z czynnościami w tej sprawie NBP złożył do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię oraz przewodniczącego Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Zdzisława Gawlika.