Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała kolejnego podejrzanego w sprawie dotyczącej wyłudzeń podatku VAT, w ramach wewnątrzwspólnotowego obrotu metalami nieżelaznymi. W całej sprawie chodzi o wyłudzenia VAT-u na kwotę ponad 53 mln zł.
Informację o zatrzymaniu kolejnej osoby w tym śledztwie przekazał rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. W całej sprawie zarzuty usłyszało już 19 osób. Postępowanie dotyczy wewnątrzwspólnotowego obrotu katodą niklową i innymi metalami nieżelaznymi.
Jak podał Żaryn, Jacka M. zatrzymano we wtorek w Bielsku-Białej. Jest on podejrzany m.in. o wyłudzenia podatku VAT, pranie brudnych pieniędzy i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Został aresztowany na trzy miesiące.
- Podejrzany brał udział w tzw. karuzeli podatkowej – łańcuszku firm z wykorzystaniem tzw. "słupów", które sam organizował. Firmy te zajmowały się fikcyjnym obrotem m.in. katodą niklową - podał rzecznik.
Według śledztwa, towar faktycznie opuszczał granice Polski, lecz za pośrednictwem zarejestrowanych w Czechach i na Słowacji firm był ponownie wprowadzany do obrotu przez tzw. firmy słupy. Nie odprowadzały one podatku VAT, a towar ponownie za pośrednictwem śląskiej firmy trafiał do Czech. Wystawiane w związku z tym faktury VAT potwierdzały rzekome transakcje handlowe z podmiotami zagranicznymi i służyły uprawdopodobnieniu obrotu i dokonywaniu na szkodę Skarbu Państwa wyłudzeń podatkowych.
Dotychczas zarzuty w sprawie przedstawiono 19 osobom. Na rachunkach bankowych podmiotów biorących udział w procederze zabezpieczono w toku śledztwa ponad 7 mln zł. Sprawa w dalszym ciągu określana jest jako rozwojowa.
Wyłudzenia podatku VAT w postaci tzw. transakcji karuzelowych skutkowały wielomiliardowymi uszczupleniami budżetu państwa. W 2016 r. aparat skarbowy tylko w woj. śląskim wykrył wyłudzenia VAT-u na łączną kwotę 1,8 mld zł. Rzeczywista skala oszustw jest jednak znacznie większa - zaznaczają przedstawiciele skarbówki.
Mechanizm jest za każdym razem podobny, co jakiś czas zmieniają się natomiast artykuły służące wyłudzaniu podatku. W ostatnich latach wyłudzano podatek najczęściej w fikcyjnym handlu paliwami, później na podstawie obrotu prętami stali budowlanej. Po ukróceniu jednego sposobu, oszuści wymyślają kolejny – mówią przedstawiciele aparatu skarbowego.