Do 2 października każdy, kto zechce, może wysłać kartkę do powstańca warszawskiego. Trzecia edycja kampanii "BohaterON - włącz historię", której celem jest upamiętnienie i uhonorowanie powstańców m.in. w ten sposób, rusza w środę, 1 sierpnia.
- BohaterON to kampania, dzięki której każdy może oddać indywidualny hołd tym, którzy walczyli o nasza wspólną wolność - powstańcom warszawskim. W minionych latach do uczestników walk o stolicę wysłano ok. 215 tys. kartek i listów. Za tą wspaniałą liczbą kryją się setki emocji, łzy wzruszenia, mnóstwo pozytywnych nowych znajomości
- mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej Agnieszka Łesiuk-Krajewska, przewodnicząca komitetu organizacyjnego projektu.
Dodała, że w ubiegłorocznej edycji co trzecia karta zaadresowana była do konkretnego powstańca, co - jak mówiła - oznacza, że "ktoś tę osobę poznał, poczytał o niej, bądź posłuchał przeprowadzonych z nią wywiadów i zdecydował się napisać właśnie od niej".
- Udało nam się realnie połączyć pokolenia - podkreśliła Łesiuk-Krajewska.
Kartkę można wysłać przez internet za pośrednictwem strony www.bohateron.pl - zostanie ona wydrukowana i przekazana adresatowi. Bezpłatne kartki można odebrać także m.in. w wybranych placówkach Poczty Polskiej, Lotto, w Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum II Wojny Światowej oraz w samolotach LOT. Akcja trwa od 1 sierpnia do 2 października – dnia, w którym przed 74 laty zakończyło się Powstanie Warszawskie.
Jak podkreśliła Łesiuk-Krajewska, do wyrażenia wdzięczność powstańcom za pomocą elektronicznej pocztówki można użyć jedynie 25 słów. Jest to limit, który obowiązywał podczas działania poczty polowej w okresie Powstania Warszawskiego. Na stronie internetowej kampanii znajdują się zdjęcia oraz krótkie biogramy powstańców.
Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski przyznał, że akcja BohaterON "pozwala powiedzieć 'dziękuję' powstańcom" stanowiącym - jak mówił - grupę ludzi, których "walka się nie skończyła - oni dalej walczą o pamięć i sprawy społeczne".
- Ten moment, w którym zaczęli od nieznanych sobie osób z całej Polski dostawać podziękowania jest momentem szczególnym dla dwóch pokoleń - tych, którzy otrzymują kartki, ale także ich autorów - mówił Ołdakowski.