Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Koalicjant Schetyny jednym głosem z liderem PSL? Padł pomysł „ogólnokrajowego referendum opozycji”

Stoję na stanowisku, że powinien być jeden wspólny kandydat [opozycji na prezydenta RP], bo ostatnie wybory do Senatu pokazują, że potrafiliśmy się porozumieć. (...) Powinien zostać wybrany w ogólnokrajowym, opozycyjnym referendum tak, żebyśmy wszyscy byli przekonani do tego kandydata lub kandydatki - mówił dzisiaj w programie Michała Rachonia "#Jedziemy" Dariusz Joński z Inicjatywy Polskiej.

fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Po stronie opozycji trwają przymiarki na kandydata na prezydenta Polski. Liczni politycy PSL oczekują startu Władysława Kosiniaka-Kamysza, w Koalicji Obywatelskiej - trwa giełda nazwisk, na której media sugerują wysokie notowania Donalda Tuska oraz Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a Lewica zapowiada na razie wspólnego koalicyjnego kandydata Wiosny, SLD oraz Razem.

Dziś w programie "#Jedziemy" Michał Rachoń pytał Dariusza Jońskiego, przedstawiciela Inicjatywy Polskiej, "lewego skrzydła" Koalicji Obywatelskiej, czy jego formacji bliżej jest do poparcia Donalda Tuska czy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

- Ja uważam osobiście, że w opozycji powinien być jeden kandydat, który powinien wziąć udział z innymi kandydatkami i kandydatami [opozycji] w referendum. Powinniśmy to wybrać w takiej formie, gdzie nie tylko członkowie formacji, ale sympatycy opozycji mogliby zagłosować. Stoję na stanowisku, że powinien być jeden wspólny kandydat, bo ostatnie wybory do Senatu pokazują, że potrafiliśmy się porozumieć

- ocenił Joński.

- (...) Uważam, że każdy kto chce się zgłosić powinien do takiego referendum stanąć i nie powinien być namaszczony przez tego czy innego prezesa partii. Powinien zostać wybrany w ogólnokrajowym, opozycyjnym referendum tak, żebyśmy wszyscy byli przekonani do tego kandydata lub kandydatki

- dodał.

O prawyborów dla całej opozycji, choć w nieco innej formule, wielokrotnie mówił w mediach lider PSL oraz inni politycy ludowców.

- Chciałbym, żeby prawybory rozpoczęły się już dziś. To znaczy, że przejmujemy inicjatywę, wychodzimy z innowacyjnym pomysłem, zaczynamy grać na naszym boisku jako opozycja. I robimy prawybory nie tylko w jednej formacji czy koalicji. Robimy cykl debat - mówił wczoraj w TVN24 Kosiniak-Kamysz. Dodał, że bo debatach nastąpiłoby "szerokie badanie opinii społecznej", które pozwoliłoby wyłonić kandydata.

Projekt "wspólny kandydat opozycji" krytycznie ocenił wczoraj w rozmowie z Katarzyną Gójską w TV Republika politolog, dr Tomasz Żukowski. 

- Żelazne prawo polityki praktycznej mówi, że jeżeli nie wystawiasz swojego własnego kandydata, a jesteś liczącą się partią to bardzo sobie szkodzisz. (...)  Myślę, że i PSL i Lewica i Platforma i pewnie również prawica wystawią co najmniej po jednym kandydacie - stwierdził dr Żukowski.

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

#Dariusz Joński #Michał Rachoń ##Jedziemy

redakcja