Każdy ma prawo do wolności słowa, ale nie w sposób agresywny, nie w taki sposób, że bezczeszczone i profanowane są miejsca święta dla katolików. Nie możemy pozwalać na niszczenie ważnych dla Polski miejsc. Musimy strzec polskiego Kościoła - powiedziała w programie Michała Rachonia "#Jedziemy" Zofia Klepacka.
Zofia Klepacka, polska mistrzyni świata w windsurfingu, pojawiła się w grupie obrońców jednego z warszawskich kościołów, blokując wejście do świątyni lewackim manifestantom.
- 25 lat temu w kościele św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży przyjmowałam Pierwszą Komunię Świętą. Z wielkim żalem i smutkiem patrzę na to, co się dzieje. Wczoraj wręcz szturmowany był kościół, do którego chodzę i wstąpiłam do Straży Narodowej, aby bronić tego, co dla nas najważniejsze, naszych świętości, pomników - powiedziała Klepacka w programie #Jedziemy.
#Jedziemy | @michalrachon gościł dziś w programie, Zofia #Klepacka, brązową medalistkę XXX Igrzysk Olimpijskich w #windsurfing.u w Londynie.
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) October 27, 2020
Sprawdźcie, dlaczego polska sportsmenka znalazła się wśród broniących dostępu do kościoła w Warszawie ⬇️⬇️⬇️ pic.twitter.com/JczvzfeIUy
Podziękowała za inicjatywę powołania Straży Narodowej Robertowi Bąkiewiczowi, prezesowi Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
- Każdy ma prawo do wolności słowa, ale nie w sposób agresywny, nie w taki sposób, że bezczeszczone i profanowane są miejsca święta dla katolików. Nie możemy na to pozwolić, dlatego mobilizujemy się i zachęcam wszystkich, by wstępowali w szeregi Straży Narodowej. Nie możemy pozwalać na niszczenie ważnych dla Polski miejsc. Musimy strzec polskiego Kościoła - dodała.