Grupa około 100 kibiców, która na początku lutego weszła na Śnieżkę – najwyższy szczyt Karkonoszy - odpaliła tam race. Według Karkonoskiego Parku Narodowego (KPN) złamano w ten sposób przepisy z Ustawy o ochronie przyrody. Władze KPN poinformowały o zdarzeniu policję.
O zdarzeniu, które miało miejsce 1 lutego na najwyższym szczycie Karkonoszy, KPN poinformował w oświadczeniu umieszczonym na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych tej instytucji.
Według relacji KPN, grupa 100 kibiców kilku klubów z Dolnego Śląska weszła na Śnieżkę, a następnie odpaliła tam race. Jak podano, w ten sposób złamano co najmniej kilka przepisów z Ustawy o ochronie przyrody (m.in. o zakazie używanie źródeł światła, o otwartym płomieniu oraz zakłócanie ciszy).
"Kibice przed wejściem na teren Karkonoskiego Parku Narodowego spotkali się z przedstawicielami Straży Parku, gdzie zastępca komendanta Straży Parku informował grupę o przepisach (zakazach) obowiązujących na terenie Parku z prośbą o stosowanie się przede wszystkim do zachowania ciszy, zakazu schodzenia poza wyznaczone szlaki, o innych zakazach wynikających z art. 15 Ustawy o ochronie przyrody"
– podano w oświadczeniu KPN.
W związku ze złamaniem przepisów KPN oraz policja podjęli działania zmierzające do ustalenia sprawców wykroczenia i ich ukarania.