Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Karol Nawrocki zwrócił się do powodzian: Państwo polskie funkcjonuje za sprawą nas

- Chciałbym wysłać wiadomość, że państwo polskie funkcjonuje za sprawą nas. Za sprawą obywateli, w których rodzi się głęboka emocja solidarności w momencie, gdy państwo zawodzi. Takim jesteśmy narodem, że gdy państwo sobie nie radzi - solidarność rodzi się w ludzkich sercach i ta nasza dzisiejsza wizyta ma być tego najlepszym dowodem - mówił dziś w Lądku-Zdrój w trakcie akcji pomocowej dla powodzian - z udziałem Fundacji Republika - Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP.

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki
Bartosz Kalich - Gazeta Polska

Karol Nawrocki i Fundacja Republika pomagają powodzianom

Dziś w Lądku-Zdroju, jednym z najmocniej dotkniętych powodzią miast, pojawił się Karol Nawrocki, który postanowił pomóc w remoncie domu kobiety - p. Anny, która nie doczekała rządowego wsparcia.

Pieniądze na remont oraz potrzebny sprzęt, które powinna pochodzić od rządu Tuska, wyłożyła Fundacja Republika.

Zobacz: 

"Nie zwątpijcie w państwo polskie"

Kończąc wizytę w Lądku-Zdroju, Karol Nawrocki zwrócił się do mediów. 

Po zapoznaniu się [z reportażem] w Republice uznałem, że chcę wziąć udział w tej pomocy. Niestety, jak być może państwo wiecie, pani Anna zmarła i 5 grudnia odbył się pogrzeb. Nie udało nam się osobiście spotkać, ale bardzo się cieszę, że dzisiaj mogłem ze swoimi przyjaciółmi, ze swoim synem, pomóc p. Małgorzacie i p. Anicie - córkom p. Anny

– powiedział kandydat obywatelski na prezydenta RP.

I jak dodał: "wykonaliśmy część pracy. Muszę niestety wracać, aby jeszcze trochę popracować".

"Mówiłem już podczas naszego wcześniejszego spotkania o kilku rzeczach. Jesteśmy w sytuacji, w której minister odpowiedzialny za pomoc powodzianom - w momencie - gdy nie wypłaca się środków powodzianom, albo wypłata jest pod takim rygorem urzędniczym, że one nie spełniają oczekiwań ludzi opuszczonych przez państwo polskie, ten minister przygotowuje konwencję Platformy Obywatelskiej"

– mówił dalej.

Przyznał, że Marcin Kierwiński "nie powinien stąd wyjeżdżać, bo przed momentem widziałem prawdziwe łzy wielu ludzi, którzy po dostaniu wyliczonych, w sposób momentami kuriozalny, środków finansowych od państwa polskiego, patrzą na wypłacone środki i nie wiedzą do końca, co mają zrobić".

 

Relacjonował także przebieg rozmowy z p. Mariuszem, który zwrócił uwagę na dramat osób związanych z sektorem budowlanym, na których pomoc do tej pory mogli liczyć inni mieszkańcy zalanych miejscowości.

Jeden z mieszkańców, pan Mariusz powiedział mi dziś - i zwrócił uwagę na ważną rzecz - sytuację na rynku pracy, rynku budowlanym. Trzeba brać również pod uwagę to, że robotnikom na tych ziemiach zostały zalane domy. W Kotlinie Kłodzkiej nie ma więc możliwości korzystania z pracy tych, którzy dzisiaj sami remontują swoje domy... 

– wskazał.

Podsumowując, zwrócił się z ważnym apelem.

Ja też przyjechałem tu dzisiaj z takim ważnym przesłaniem do p. Małgorzaty, p. Alicji, p. Krzysztofa i p. Mariusza, których spotkałem - żeby wszyscy państwo nie zwątpili w państwo polskie. Wiemy, kto za to wszystko odpowiada. Chciałbym jednak wysłać wiadomość, że państwo polskie funkcjonuje za sprawą nas. Za sprawą obywateli, w których rodzi się głęboka emocja solidarności w momencie, gdy państwo zawodzi. Takim jesteśmy narodem, że gdy państwo sobie nie radzi - solidarność rodzi się w ludzkich sercach i ta nasza dzisiejsza wizyta ma być tego najlepszym dowodem. 

– powiedział Nawrocki.

 



Źródło: niezalezna.pl, Republika

#Karol Nawrocki #republika #powódź 2024

az