Jak informują dzisiaj media, powołując się na źródło w Unii Europejskiej, państwa członkowskie przyjęły propozycję Komisji Europejskiej ws. pakietu wsparcia dla rolników z Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji oraz Węgier.
O przyjęciu propozycji KE pisze dzisiaj Polska Agencja Prasowa. Pakiet wsparcia ma wynieść 100 mln euro.
Z tej kwoty 9,77 mln euro trafi do Bułgarii, 15,93 euro na Węgry, 39,33 mln euro do Polski, 29,73 euro do Rumunii i 5,24 mln euro na Słowację. Pięć krajów może uzupełnić to unijne wsparcie do 200 proc. środkami krajowymi, co stanowiłoby łączną pomoc finansową w wysokości 300 mln euro dla poszkodowanych rolników.
Porozumienie w sprawie wsparcia dla krajów przyfrontowych zawarto w kwietniu 2023 r. W międzyczasie sugerowano, że wypłaty opóźniają się z powodu rzekomego "braku realizacji swoich zobowiązań dotyczących tranzytu produktów zbożowych z Ukrainy".
Komisja Europejska poinformowała 5 czerwca, że przedłużyła zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji do 15 września. Wskazane zboża z Ukrainy nadal można przewozić w tranzycie przez terytoria pięciu państw.
Minister rolnictwa, Robert Telus, wyraził jednocześnie obawę, że zakaz dotyczący importu zbóż z Ukrainy obowiązujący do 15 września br. jest zbyt krótki. Podkreślił, że podobnego zdania są polscy rolnicy.
- Musimy wspólnie pokazać Brukseli, że jest to dla nas problem, problem nie tylko polskich rolników, ale wszystkich rolników z pięciu krajów przyfrontowych
– stwierdził Telus.
Wsparcia dla rolników udziela przede wszystkim polski rząd. Szef resortu rolnictwa poinformował, że wartość wsparcia dla rolników w związku z wojną w Ukrainie wyniesie ponad 15 mld złotych.