Jedności Robotniczej zamiast gen. Fieldorfa? Dorota Kania o "namaszczonych radnych PO przez Schetynę"

Rada Miasta Żyrardów przywróciła ostatnio nazwę ulicy Jedności Robotniczej, która dotychczas nosiła nazwę Generała Nila-Fieldorfa. O sprawie na Twitterze poinformował w poście w czwartek m.in. sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Maciej Wąsik.

Red. Dorota Kania, biorąc udział w programie „Strefa Starcia” wskazała, że „namaszczeni przez Grzegorza Schetynę żyrardowscy radni albo o historii nie mają pojęcia, albo nie chcą w ogóle pamiętać”.

- To, co stało się w Warszawie, zamiana ulic, wyrzucanie ulicy wielkiej bohaterki Inki, przywracanie siepaczy komunistycznych na ulicy… Byliśmy świadkami tego w ostatnim roku. Wszystko to jest kwestią układów politycznych. W Białymstoku wyraźnie obiecano w kampanii wyborczej usunięcie ulicy mjr. Łupaszki

- mówiła red. Kania na antenie TVP Info.

ZOBACZ PODOBNE

Radni PO zostaną usunięci z partii? Kombatanci stawiają sprawę jasno!

- Był wielkim bohaterem, patriotą, ważnym uczestnikiem drugiej konspiracji. Miał pogrzeb państwowy. Pochowano go z należytymi zasługami. Nadano mu wyższy stopień wojskowy – tłumaczyła dalej.

Odnosząc się do zarzutów przedstawiciela Zielonych Wojciecha Kubalewskiego, że „Łupaszka jest winny straszliwych czynów”, red. Kania odesłała do wyroków sądów wojskowych po 1990 roku. 

- Pewne czyny, które były, i które mogą wzbudzać pewnego rodzaju kontrowersje, były działaniem w warunkach wojennych. To jest bardzo mocno podkreślone. Jeśli dochodziło do zdrady, w wyniku której oddział był mordowany przez Sowietów… to jest właśnie działanie w warunkach wojennych!

- uzupełniła.