Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jątrzą, manipulują - ale to na nic! Zjednoczona Prawica trzyma się bardzo mocno

Po ogłoszeniu wyników wyborów media sprzyjające totalnej opozycji chciały prowadzić narrację, że Zjednoczona Prawica jest podzielona a „wszystko zależy od ludzi Ziobry”. W rzeczywistości w ZP nie ma mowy o jakichkolwiek podziałach. - Jesteśmy jedna drużyną, co docenili Polacy. Nasz wynik jest najlepszym, historycznym osiągnięciem od 1989 r. – podkreślają politycy PiS-u.

Jarosław Gowin, Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro - Zjednoczona Prawica
Jarosław Gowin, Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro - Zjednoczona Prawica
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Według oficjalnych wyników wyborów samorządowych, które zostały ogłoszone przez PKW w nocy ze środy na czwartek, w wyborach do sejmików wojewódzkich najwięcej mandatów zdobyło PiS - 254. Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska) otrzymała 194 mandaty, PSL - 70, Bezpartyjni Samorządowcy - 15, a SLD-Lewica Razem - 11 mandatów.

Politycy Zjednoczonej Prawicy wyrazili swoją wdzięczność wobec wyborców we wpisach na Twitterze.

Przedstawiciele partii Zbigniewa Ziobro, jako koalicjant - startowali w wyborach z list PiS. Spekulacje o rzekomych tarciach na prawicy wywołał fakt, że Członkowie Solidarnej Polski dostali się do prawie wszystkich sejmików. Między innymi Rafał Woś, (były wiceminister sprawiedliwości), który zdobył głosy ponad 40 tysięcy osób.

- Porażka totalnej opozycji w wyborach samorządowych wywołuje frustracje u polityków PO i Nowoczesnej oraz sprzyjających im mediów. Dlatego będą co i rusz pojawiać się „rewelacje” o rzekomych rozłamach

– powiedział nam jeden z członków komitetu politycznego PiS.

 



Źródło: niezalezna.pl,

#Zjednoczona Prawica #wybory samorządowe

redakcja