- Mieliśmy deklarowane początkowo od dostawców 14 mln dawek szczepionki do końca I kwartału. Następnie ta liczba spadła do nieco powyżej 6 mln, ostatnio wzrosła do ok. 8 mln. Widać, że różnica między deklaracjami to 6 mln dawek szczepionek. Ten proces cały czas trwa i mam nadzieje, że nie będzie już tak głęboki jak w ostatnich tygodniach - powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień.
Michał Dworczyk na konferencji prasowej poinformował, że dotychczas w Polsce wykonano już ponad 2,5 mln szczepień.
- Te dane potwierdzają, że trzymamy się założonego scenariusza, w którym chcieliśmy osiągnąć 3 mln osób szczepionych do końca pierwszego kwartału - powiedział Dworczyk.
Dodał, że w kwestii szczepień "jesteśmy w lepszej sytuacji niż wiele krajów europejskich".
- Na tle 14 największych krajów Unii Europejskiej, Polska jest na pierwszym miejscu pod względem liczby zadanych dawek szczepionki na 100 osób - stwierdził szef Kancelarii Premiera.
Dworczyk wskazał, jak zmieniały się deklaracje dostawców szczepionek, co spowodowało perturbacje w realizacji Narodowego Programu Szczepień.
- Mieliśmy deklarowane początkowo od dostawców 14 mln dawek szczepionki do końca I kwartału. Następnie ta liczba spadła do nieco powyżej 6 mln, ostatnio wzrosła do ok. 8 mln. Widać, że różnica między deklaracjami to 6 mln sztuk szczepionek. Ten proces cały czas trwa i mam nadzieje, że nie będzie już tak głęboki jak w ostatnich tygodniach. Przykro nam wobec seniorów, którzy mają zmieniane terminy szczepień, przykro, że punkty szczepień mają problemy - powiedział pełnomocnik rządu ds. NPS.
- Dzisiaj deklarowana liczba szczepionek w I kw. to nieco ponad 8 mln szczepionek. Jeśli dostawcy wywiążą się ze zobowiązań, to oznacza, że będziemy mogli zaszczepić ponad 3 mln osób w pierwszym kwartale - dodał.
Michał Dworczyk przedstawił także harmonogram szczepień na marzec.