Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

HGW poszła w ślady Sądu Najwyższego. "Ratusz chce, by pieniądze zostały w rękach mafii"

- Ludzie, którzy reprezentują warszawski ratusz, chcą zablokować prace instytucji, która zwraca mienie w Warszawie. My zwracamy miliony, a oni chcą to zablokować. Wolą, by te pieniądze były w rękach ludzi z mafii reprywatyzacyjnej, zamiast tego, by wróciły do kasy miasta - mówił dziś na konferencji prasowej Patryk Jaki, szef Komisji Weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji.

Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Dziś podczas konferencji prasowej Patryk Jaki i Sebastian Kaleta mówili o decyzji Hanny Gronkiewicz-Waltz, która postanowiła - jak wcześniej napisał na Twitterze szef komisji - zablokować prace komisji weryfikacyjnej.

- Chodzi o sprawę tzw. postępowania ogólnego, którego możliwość wprowadziła nowelizacja ustawy o komisji. Ratusz zaskarżył sposób, w jaki przeprowadzamy to postępowanie i sprawę tę przegrał przed WSA

 - wyjaśnił Jaki. Dodał, że w związku z tym ratusz skierował skargę kasacyjną do NSA "wnosząc m.in., żeby ten sąd skierował pytania do TSUE wraz z zabezpieczeniem w postaci zablokowania prac komisji".

Propozycje pytań do TSUE dotyczą m.in. kwestii, czy naruszona została zasada państwa prawnego, jeśli polski ustawodawca wprowadza do systemu prawnego postępowanie ogólne komisji. W propozycjach pytań wskazano, że postępowanie to nie jest postępowaniem administracyjnym, pomimo tego, że "w jego toku przeprowadza się postepowanie dowodowe, w szczególności przesłuchuje się świadków", a także jego prowadzenie nie podlega żadnej kontroli sądowej.

- W ten sposób ludzie, którzy reprezentują warszawski ratusz, chcą zablokować prace instytucji, która zwraca mienie w Warszawie. My zwracamy miliony, a oni chcą to zablokować. Wolą, by te pieniądze były w rękach ludzi z mafii reprywatyzacyjnej, zamiast tego, by wróciły do kasy miasta

- mówił Patryk Jaki.

- Dość słów, czas na czyny. Mój kontrkandydat, Rafał Trzaskowski, mówił, że zależy mu na walce z mafią reprywatyzacyjną. Jeśli naprawdę mu zależy, bo niech sprawi, że Platforma wycofa ten wniosek do TSUE. Jeśli nie wycofa, to pokaże to, że jedno mówią, drugie robią

- dodał Jaki.

- Jak mają się poczuć mieszkańcy, kiedy słyszą, że ludzie z PO zamiast stanąć po ich stronie, stają po stronie mafii reprywatyzacyjnej. Gdzie tu jest interes publiczny, gdzie dbałość o ludzi, którzy znaleźli się w fatalnej sytuacji?

- pytał szef Komisji Weryfikacyjnej.

- Hanna Gronkiewicz-Waltz próbuje wikłać organy unijne w czysto wewnętrzne sprawy Polski, jak decyzje administracyjne prezydenta Warszawy i ich weryfikacja

- zaznaczył Sebastian Kaleta, wiceszef komisji. 

Kaleta wskazał również podobieństwo tej sprawy do pytań prejudycjalnych skierowanych do TSUE kilka tygodni temu przez Sąd Najwyższy, które miały być narzędziem blokującym wykonywanie niektórych zapisów nowej ustawy o SN.

- Widzimy analogię do tego, co zrobił SN. HGW chciała, by ten precedens znalazł zastosowanie ws. komisji

- dodał.

 



Źródło: PAP, Twitter, niezalezna.pl

#Patryk Jaki #Hanna Gronkiewicz Waltz #komisja weryfikacyjna #Trybunał Sprawiedliwości UE #Sebastian Kaleta

redakcja