Do dwóch lat więzienia grozi 36-letniej mieszkańce powiatu sieradzkiego, która handlowała podrobioną odzieżą renomowanych marek. Wartość podróbek oszacowano na ok. 20 tys. zł - poinformowała Agnieszka Kulawiecka z policji w Sieradzu.
O tym, że kobieta mogła zajmować się sprzedażą podrobionej odzieży renomowanych marek, ustalili policjanci z Błaszek.
We wtorek funkcjonariusze skontrolowali miejsce zamieszkania 36-latki podejrzewanej o nielegalny handel. Podczas przeszukania jej domu znaleźli ubrania z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Wartość tych podróbek oszacowano na ok. 20 tys. zł.
Kobieta została zatrzymana i przewieziona do miejscowego komisariatu. Usłyszała zarzut wprowadzania do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi. Jak wyjaśniła Kulawiecka, prawo własności przemysłowej za taki czyn przewiduje wysoką grzywnę, karę ograniczenia wolności albo karę do dwóch lat więzienia.