GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Górnicy uwięzieni pod ziemią w kopalni w Rosji. Moskwa dementuje medialne informacje

Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych zdementowało podaną w mediach informację o wybuchu metanu w kopalni soli potasowej w Solikamsku w Kraju Permskim na Uralu, gdzie doszło dzisiaj do pożaru. Uwięzionych pod ziemią pozostaje dziewięciu górników.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/CC0/hangela

- Ta informacja nie jest zgodna z prawdą

– poinformowało biuro prasowe ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji agencję informacyjną TASS, komentując katastrofę w kopalni.

Na miejscu wypadku działają już brygady ratowników górniczych, obecni są psycholodzy i karetki pogotowia.

TASS cytuje również przedstawiciela koncernu Urałkalij, do którego należy kopalnia, według którego przyczyną pożaru były „roboty budowlane”.

Ratowników dzieli od uwięzionych pod ziemią dziewięciu górników zaledwie 10 metrów, jednak z powodu wysokiej temperatury i dużego zadymienia nie mogą się do nich przedostać. Według ratowników górnicy mają szansę na przeżycie, ponieważ byli wyposażeni w butle tlenowe.

Kopalnia w Solikamsku należy do koncernu chemicznego Urałkalij, największego rosyjskiego producenta potażu (węglanu potasu), który stosowany jest m.in. do wyrobu szkła, czy mydła.

Wcześniej koncern poinformował, że akcja ratownicza rozpoczęła się tuż po godzinie 10 rano czasu miejscowego (godz. 8 w Polsce). Postępowanie kontrolne wszczął zarząd śledczy Komitetu Śledczego Rosji.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Rosja #kopalnia soli potasowej #Solikamsk #Kraj Permski #kopalnia

redakcja