Dwaj gdańscy funkcjonariusze pionu kryminalnego usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień. Policjanci są podejrzani o ujawnianie informacji z policyjnych baz danych nieuprawionym osobom. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk powiedziała, że policjantów zatrzymali funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji w Gdańsku na polecenie prokuratora.
Obaj pracują w pionie kryminalnym gdańskiej policji - jeden w komisariacie, a drugi w komendzie miejskiej.
"Jeden z funkcjonariuszy usłyszał zarzut ujawnienia osobie nieuprawnionej informacji stanowiącej tajemnicę służbową dotyczącej czynności związanej z udziałem zatrzymanego. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech"
- dodała Wawryniuk.
Drugiemu z funkcjonariuszy prokurator zarzucił popełnienie łącznie trzynastu przestępstw przekroczenia uprawnień.
Jedenaście zarzutów dotyczy przekroczenia uprawnień w związku z dokonywaniem nieuprawnionych sprawdzeń w policyjnych bazach danych.
Kolejny zarzut związany jest z naruszeniem nietykalności cielesnej osoby, z którą wykonywana była czynność. Natomiast ostatni zarzucony czyn dotyczy podjęcia czynności wpływających na tok postępowania.
Ten czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat pięciu.
Obaj podejrzani nie przyznają się do popełnienia zarzuconych im czynów.
Wobec pierwszego z funkcjonariuszy prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe, zakaz kontaktowana się ze współpodejrzanym i świadkami oraz zakaz wykonywania czynności funkcjonariusza policji na czas postępowania.
"Wobec drugiego z funkcjonariuszy prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Sąd po rozpoznaniu wniosku zastosował warunkowe tymczasowe aresztowania do czasu wpłacenia w określonym terminie poręczenia majątkowego"
- tłumaczyła prokurator Wawryniuk.
Prokurator sprzeciwił się zmianie środka zapobiegawczego.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.