Chodzi w Wydział do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji. Problem pojawił się, gdy wskutek zmian kadrowych w polskiej policji, nowe osoby przejęły kontrole na stołecznym zarządem.
"Atmosfera od miesięcy jest koszmarna, wydział został zastraszony" - słyszymy.
Mobbing. Dwoje funkcjonariuszy w szpitalu
Trzeba zaznaczyć, że obecny komendant główny policji nadinspektor Marek Boroń przez wiele lat był związany z warszawskim zarządem CBŚP.
Jak ustalił portal Niezalezna.pl, w bardzo krótkim czasie dwójka doświadczonych funkcjonariuszy trafiła do szpitala psychiatrycznego. Powodem ma być właśnie mobbing.
"Nie wytrzymała, nikt by nie wytrzymał"
Niestety, szefowie nie reagują, a to może się skończyć tragicznie. W miniony piątek omal nie doszło do dramatu. Jedna z policjantek zaczęła grozić, że odbierze sobie życie, bezpośrednio po rozmowie z przełożonymi. Do incydentu doszło w siedzibie jednostki.
"Twarda kobieta, wiedzę i doświadczenie ma bogatsze niż trzech szefów razem wziętych. Ale nie wytrzymała. Nikt by nie wytrzymał"
- słyszymy.
Policjantce odebrano broń i została karetką przewieziona do szpitala psychiatrycznego w Ząbkach. Jak się dowiedzieliśmy, wypisała się z niego na własne życzenie.
"To musi być reakcja komendanta głównego. Zanim naprawdę dojdzie do tragedii" - alarmują nasi rozmówcy.
Będziemy wracać do tego tematu!