Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Spadek inflacji poniżej 10 proc. - kiedy nastąpi? Wiceminister finansów przekazał optymistyczne wieści

- Od drugiego kwartału rozpocznie się powolne ożywienie gospodarcze, druga dobra informacja to taka, że na koniec tego roku inflacja będzie w okolicach 10 proc. Wielu analityków wskazuje, że ona będzie na koniec roku jednocyfrowa - poinformował w programie "Dziennikarski poker" na antenie Telewizji Republika wiceminister finansów Piotr Patkowski.

Telewizja Republika / screen

Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że deficyt budżetowy za 2022 rok wyniósł 12,4 mld zł - znacznie mniej niż przewidywała większość ekonomistów. Wskazał również, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie około 3% PKB. 

W ustawie budżetowej na 2023 r. założono, że wzrost PKB wyniesie 1,7 proc., a inflacja średnioroczna 9,8 proc. rdr. O aktualną sytuację polskiego budżetu oraz spadek inflacji w najbliższych miesiącach był pytany w programie "Dziennikarski poker" Piotr Patkowski, wiceminister finansów. 

"Jeśli chodzi o inflację za luty, będzie podana przez GUS w przyszłym tygodniu. Pierwsze odczyty inflacji za każdy kolejny rok zawsze pojawia się z opóźnieniem. Wynika to z metodologii GUS. GUS z początkiem roku aktualizuje koszyki inflacyjne, czyli uwagi które bierze pod uwagę przy obliczaniu inflacji. Odczyt marcowy będzie szedł, tak jak zazwyczaj czyli na początku każdego miesiąca. Jaki będzie dokładny odczyt za luty, nie wiemy"

- powiedział polityk. 

Dodał, że z przewidywań Ministerstwa Finansów oraz NBP wynika, iż szczyt inflacji w Polsce przypadł na luty br. Wskazał jednocześnie, że wątpliwość "dotyczy tego, czy będzie przekroczone 20% czy nie". 

"Wiele wskazuje na to, że 20% nie będzie. Od marca rozpocznie się proces dezinflacji, czyli spadek odczytów inflacji rok do roku. Ciekawa rzecz wydarzy się w tym tygodniu. NBP po posiedzeniu RPP  przedstawi nową projekcję inflacji na najbliższe miesiące z prognoza inflacji na koniec roku"

– doprecyzował Patkowski..

Wiceminister finansów oznajmił również, że "jeśli chodzi inflację na koniec roku, też co do czego jest zgoda nie tylko NBP i MF, to będzie ona w pobliżu 10%". Podkreślił, iż widoczne jest spowolnienie gospodarcze, "które przekłada się na odczyty spadku konsumpcji, spowolnienie produkcji; to ma tę pozytywna stronę, ze przyspiesza spadek inflacji". 

"W tym pierwszym kwartale mamy dołek spowolnienia gospodarczego. Od drugiego kwartału rozpocznie się powolne ożywienie gospodarcze, druga dobra informacja to taka, że na koniec tego roku inflacja będzie w okolicach 10%. Wielu analityków wskazuje, że ona będzie na koniec roku jednocyfrowa"

– poinformował..

4 mld zwrotów podatku dla polskich podatników 

Piotr Patkowski poinformował również, iż od 15 lutego br. zeznania podatkowe złożyło już 6 mln polskich podatników. Dodał, że dotychczas 2,5 mln podatników otrzymało zwroty podatku o łącznej kwocie 4 mld zł. Wszystko to było możliwe dzięki obniżeniu stawki PIT z 17 na 12%. 

"To jest drugi rekord. Te zwroty z podatku PIT są istotne. Przewidywaliśmy to w harmonogramie ustawy budżetowej za 2023. Te liczby pokazują, z jaką skalą mamy do czynienia"

– podkreślił. 

Co z ulgą na dzieci? 

Tomasz Sakiewicz pytał również wiceministra Patkowskiego, co z ulgą na dzieci, jeśli w związku z obniżką podatków dany podatnik nie ma żadnego podatku do zapłaty. 

"To ulga, która obowiązuje od wielu lat. Dla wielu podatników wysokość podatku zdecydowanie spadła, bo stawka podatkowa spadła do 12%. W przypadku osób, które nie mają podatku do zapłacenia, ta ulga nie przepada. Mogą ją odliczyć do wysokości zapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne. Nawet takie osoby, które mają niski PIT, i tak mogą ja odliczyć do wysokości zapłaconych składek NFZ i ZUS, czyli dostaną zwrot z urzędu skarbowego"

- poinformował Patkowski. 

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#inflacja #Piotr Patkowski #PIT

Mateusz Mol