"Odebrałem wezwanie na policję. Grożą mi nawet 2 lata więzienia (art. 107.1 uodo) za umieszczenie w interesie publicznym filmu na TT z prezydent Gdańska" - poinformował dziennikarz Radia Gdańsk, Maciej Naskręt. Chodzi o głośny filmik, na którym widać, jak Aleksandra Dulkiewicz w towarzystwie ochroniarzy kupuje w sklepie alkohol. - Jestem bardzo zaniepokojony działaniami organów ścigania. Wygląda to na nękanie dziennikarzy, którzy działając w interesie publicznym, nie boją się podejmować niewygodnych dla lokalnej władzy tematów - ten film był właśnie z takiej sytuacji - komentuje sprawę w rozmowie z Niezalezna.pl poseł-elekt Kacper Płażyński.
Na nagraniu z marca tego roku widać Dulkiewicz idącą do kasy sklepu "Biedronka" z butelką wódki. Prezydent Gdańska towarzyszyli dwaj ochroniarze i asystent.
To właśnie za opublikowanie filmu z tych zakupów, problemy ma teraz dziennikarz Radia Gdańsk.
Odebrałem wezwanie na policję. Grożą mi nawet 2 lata więzienia (art. 107.1 uodo) za umieszczenie w interesie publicznym filmu na TT z prezydent Gdańska. Liczę na paczki pod wiadomy adres #MałaSycylia @Jaroslaw_Popek @artur_akks @jacekleski @kasia_moritz @klebba_jakub @fideista
— Maciej Naskręt (@MaciejNaskret) 6 listopada 2019
W rozmowie z Lidią Lemaniak sprawę skomentował Kacper Płażyński - poseł-elekt i szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku.
Jestem bardzo zaniepokojony działaniami organów ścigania. Wygląda to na nękanie dziennikarzy, którzy działając w interesie publicznym, nie boją się podejmować niewygodnych dla lokalnej władzy tematów - ten film był właśnie z takiej sytuacji. Pokazywał on nie prywatne życie pani Prezydent, a działania podejmowane w czasie pracy w towarzystwie opłacanych przez gdańskich podatników ochroniarzy. Może się to podobać lub nie. Ocena zachowania Pani Prezydent w tym kontekście jest bez znaczenia. Ważne jest to, że dziennikarze mają prawo do ujawniania takich informacji. Stawianie z tego powodu jakichkolwiek zarzutów traktuję jako formę ucisku wolnych mediów
- powiedział.
Kacper Płażyński podkreślił, że "ta sprawa wymaga wyjaśnienia oraz odpowiedzi na pytania czy lokalni politycy PO naciskali na organy ścigania, by te postawiły w tej sprawie zarzuty".
Nie możemy pozostawać w tej sprawie bierni, musimy bronić wolności słowa
- dodał.
Jutro w tej sprawie Kacper Płażyński organizuje konferencję prasową.
Bardzo niepokojąca sytuacja. Wygląda na nękanie niepokornych wobec gdańskiej władzy dziennikarzy.
— Kacper Płażyński (@KacperPlazynski) November 6, 2019
Zapraszam jutro o g. 11.30 do siedziby @pisorgpl w Gdańsku ul. Targ Drzewny 3/7, na konferencję prasową gdzie przedstawię więcej szczegółów.@niezaleznapl @tvp_info @PolsatNewsPL https://t.co/qwfEDojcgS