Jest 400 metrów zawału. Ekipy ratunkowe wciąż szukają zaginionych górników. To dobra wiadomość, bowiem oznacza, że jest szansa na odnalezienie pozostałych
Reklama
- dowiedzieliśmy się w sztabie ratunkowym.
Są ranni, ale przytomni
- poinformowała Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), do której należy kopalnia.
Sobotni wstrząs miał siłę 3,42 stopnia w skali Richtera. Był najsilniejszym zanotowanym dotąd w kopalni Zofiówka.
CZYTAJ TEŻ: Nigdy w historii kopalni nie było tak silnego wstrząsu. 3,4 stopnia w skali Richtera
Rzeczniczka #JSW podaje szczegóły na temat tąpnięcia w kopalni #Zofiowka: 11 górników było pod ziemią, gdy doszło do wstrząsu. 4 ewakuowano, z 7 nie ma żadnego kontaktu. #Jastrzebie @zachodni pic.twitter.com/CfCGjUsgAN
— Bartosz Wojsa (@BartoszWojsa) 5 maja 2018
Do kopalni przybyli członkowie rodzin poszukiwanych górników. Przygotowano dla nich specjalne pomieszczenie, gdzie oczekują na informacje. Zapewniona będzie także pomoc psychologiczna.
