Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Dotkliwe kary finansowe za nieprzestrzeganie ograniczenia handlu w niedziele

– Można powiedzieć, że sieci handlowe kombinują jak oszukać. Na tę okoliczność jest w ustawie przewidziana kara, którą może nakładać inspekcja pracy – od tysiąca do 5 tysięcy inspektor z marszu, a do 100 tysięcy w drodze sądowej – mówił w Radiu RMF FM poseł Prawa i Sprawiedliwości, Janusz Śniadek.

Alexas_Fotos; pixabay.com / Creative Commons CC0

11 marca to pierwsza niedziela, kiedy nie zrobimy zakupów w większości sklepów. Najbliższe niedzielne zakupy będą możliwe 25 marca. Zgodnie z nowym prawem w każdym miesiącu 2018 roku dwie niedziele będą handlowe - pierwsza i ostatnia. W 2018 roku Polacy będą mogli zrobić zakupy w 21 niedziel.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wkrótce pierwsza niedziela bez handlu: Społeczeństwo się przyzwyczai

Handlowcy kombinują jak obejść zakaz handlu.

Otwieranie sklepu o północy z niedzieli na poniedziałek, budzi pewne wątpliwości co do obrotów czy liczby klientów, którzy się zdarzą w tym czasie. A robić to tylko po to, żeby wprowadzić formę szykany wobec pracowników, też jest absurdalne. Myślę, że tu samo życie i racjonalność tego, co się robi, uporządkuje to. A jeśli, pomimo tego, wystąpią jakieś patologie, to będziemy w jakiś sposób zmuszeni, żeby reagować. Dajmy sobie czas na przyjrzenie się jak ta nowa regulacja zadziała – mówił w Radiu RMF FM Janusz Śniadek.

Poseł PiS przypomniał, że za "kombinacje" z ograniczeniem handlu w niedziele, przewidziane są w ustawie dotkliwe kary finansowe.

Na tę okoliczność jest w ustawie przewidziana kara, którą może nakładać inspekcja pracy – od tysiąca do 5 tysięcy inspektor z marszu, a do 100 tysięcy w drodze sądowej – podkreślił.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: PIP zapowiada kontrole w sklepach

 



Źródło: rmf24.pl, 300polityka.pl, niezalezna.pl

#PiS #Janusz Śniadek #sklep #handel #ograniczenie handlu w niedziele

redakcja