Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Co dzieje się ws. Grodzkiego? Nawet nie złożono wniosku o jego przesłuchanie w sądzie. A... "śledztwo w toku"

Śledztwo w sprawie senatora PO Tomasza Grodzkiego, w którym jeszcze niedawno szczecińska prokuratura planowała stawiać politykowi zarzuty dotyczące korupcji, "pozostaje w toku", lecz niestety brak jest jakichkolwiek informacji dotyczących jego postępów. Nie wiadomo nawet, czy Grodzki będzie zeznawał jako świadek w procesie lekarzy, którzy byli jego podwładnymi. - Decyzja w tym przedmiocie zostanie podjęta w stosownym terminie - odpowiada na pytania Niezalezna.pl prokuratura.

Tomasz Grodzki
Tomasz Grodzki
fot. Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Prokuratura Regionalna w Szczecinie już wiele miesięcy temu skierowała do sądu aktu oskarżenia przeciwko osobom podejrzanym o przestępstwa korupcyjne związane z Fundacją Pomocy Transplantologii. Według śledczych, w szpitalu na szczecińskim Zdunowie żądano od pacjentów po 10 tys. zł za operacje leczenia otyłości poza kolejką. Jak wówczas wskazywała prokuratura, pomysłodawcą takiego sposobu przyjmowania wpłat od pacjentów bariatrycznych miał być obecny senator i marszałek Senatu ubiegłej kadencji Tomasz Grodzki, wówczas dyrektor szpitala w Zdunowie i założyciel fundacji, "który faktycznie podejmował decyzje w ramach tego podmiotu".

Ale Grodzkiemu nie tylko nie udało się uchylić immunitetu. Po zmianach w prokuraturze, wycofano wniosek o jego uchylenie. Portal Niezależna.pl ujawnił również, że nie jest on nawet na liście świadków do przesłuchania w sądowej sprawie. 

Oliwy do ognia dolała wypowiedź prokuratora Dariusza Korneluka, który sugerował umorzenie śledztwa dotyczącego senatora Platformy Obywatelskiej. 

"Prokurator uznał, że w tej sprawie nie ma szansy skutecznie oskarżyć, nie ma szansy zarzutów udowodnić przed sądem. Lepiej umorzyć postępowanie niż czekać na uniewinnienie, co do którego prokurator jest pewien" - mówił Korneluk na antenie Polsat News.

Przesłuchanie Grodzkiego? Nawet nie złożono wniosku

Mijają jednak miesiące, a zapanowała cisza wokół tego postępowania. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jakie są postępy. Okazuje się, że niewielkie.

- Śledztwo dotyczące Tomasza Grodzkiego pozostaje w toku. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania prowadzący je prokurator nie udziela informacji o realizowanych obecnie i planowanych do wykonania czynnościach - przekazała nam prokurator Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.

Zapytaliśmy również o to, dlaczego Tomasz Grodzki nie znalazł się na liście świadków, skoro zapewne dysponuje bardzo istotną wiedzą dotyczącą procederu. Czy prokurator w ogóle zamierza złożyć taki wniosek?

Przed skierowaniem aktu oskarżenia w tej sprawie prokurator nie przesłuchał Tomasza Grodzkiego w charakterze świadka, ponieważ w tym czasie był już złożony wniosek o uchylenie immunitetu. Dotychczas prokurator nie złożył wniosku o przesłuchanie Tomasza Grodzkiego w charakterze świadka przed sądem. Decyzja w tym przedmiocie zostanie podjęta w stosownym terminie.

– odpowiedziała prok. Wojciechowicz.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Tomasz Grodzki #korupcja #Szczecin

Grzegorz Broński