Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia wobec mężczyzny podejrzanego o usiłowanie zabójstwa dwóch osób – poinformowały we wtorek służby prasowe szczecińskiej prokuratury okręgowej. W sierpniu 2019 r. pokrzywdzeni wynajęli podejrzanemu mieszkanie, bo wyjeżdżali do Niemiec. Mężczyzna miał opiekować się psem właścicieli i ponosić koszty utrzymania lokalu.
Kiedy pokrzywdzeni po kilku miesiącach wrócili do Polski, stwierdzili, że w mieszkaniu nie ma m.in. sprzętu AGD, elektronarzędzi, sprzętu elektronicznego, a także... psa. Poszli wtedy do mężczyzny, który wynajmował inne mieszkanie. Będąc przed budynkiem podbiegł do pokrzywdzonych ich pies. Wówczas podejrzany zaatakował nożem kobietę, zadając jej kilka uderzeń, a gdy w jej obronie stanął pokrzywdzony, także i on został ugodzony. Gdy napadnięci zaczęli odpierać atak mężczyzny i dzwonić na policję, podejrzany uciekł.
Mężczyzna został zatrzymany, sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. Był on stosowany również w dniu kierowania aktu oskarżenia do sądu.
47-letni podejrzany lat nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W przeszłości był wielokrotnie karany, w tym za podobne przestępstwa.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.
W przypadku przestępstwa popełnionego w warunkach recydywy wielokrotnej sąd wymierza karę pozbawienia wolności w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a może ją wymierzyć do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę – wynika z informacji prokuratury.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
