Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Były wiceprezydent Warszawy przed komisją ds. reprywatyzacji. Wiadomo jaką linię obrony przyjął

Nieprzyjęcie ustawy reprywatyzacyjnej jest chyba największym grzechem klasy politycznej - powiedział przed komisją weryfikacyjną były wiceprezydent stolicy Jarosław Jóźwiak. Dodał, że decyzje które bada w czwartek komisja zapadły zanim został wiceprezydentem.

Youtube/printscreen

Komisja weryfikacyjna zajęła się dziś sprawą reprywatyzacji trzech działek na Placu Defilad w Warszawie. Po południu rozpatrzy ona odwołania w sprawie nieruchomości na dawnej Chmielnej 70, od której w 2016 roku zaczęło się wyjaśnianie afery reprywatyzacyjnej.

Stawiam się dzisiaj przed państwem pomimo pewnych wątpliwości, które posiadam zarówno ja jako prawnik, jak i można powiedzieć szeroko rozumiane środowisko prawnicze, co do podstaw prawnych i konstytucyjnych działania tej komisji

- powiedział na wstępie Jóźwiak.

Dodał, że stawia się przed komisją, aby "udzielić pełnej informacji dotyczącej jego wiedzy, wiedzy fachowej, prawniczej".

Co prawda sprawy, w których państwo mnie wezwali - jak wskazują sygnatury - są sprawami, w których decyzje zapadły na długo przed objęciem przeze mnie urzędu (wiceprezydenta)

- zaznaczył.

B. wiceprezydent stolicy podkreślił, że ma mówić o reprywatyzacji, czyli o tym, co było "największą bolączką, największym problemem" kolejnych prezydentów Warszawy.

To zaniechanie klas politycznych - bez względu czy była to lewica, prawica czy centrum - w nieprzyjęciu ustawy reprywatyzacyjnej, o którą apelowali kolejni prezydenci m.st. Warszawy, jest chyba największym grzechem, z którego powodu mamy co najmniej tysiąc powodów do dzisiejszego spotkania

- powiedział Jóźwiak.

Przypomniał on również swoją wspólną konferencję z I prezes SN, na której apelował do sędziów, by więcej uwagi zwracali na sprawy, gdzie występowali kuratorzy i "ożywają roszczenia".

Jarosław Jóźwiak jako wiceprezydent stolicy nadzorował Biuro Gospodarki Nieruchomościami. Został on odwołany w 2016 r., gdy wybuchła afera reprywatyzacyjna; dziś jest szefem rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Za reprywatyzację bezpośrednio, odpowiada ten urzędnik - zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego - który wydaje decyzje i który jest pod nimi podpisany. Kodeks stanowi, że to jest jego odpowiedzialność

- mówił byly wiceprezydent Warszawy.

J. Jóźwiak ma jedno zadanie. Rozmywać odpowiedzialność. Widać zależność zawodowa od HGW zobowiązuje...#KomisjaWeryfikacyjna

— Oliwer Kubicki (@OliwerKubicki) 5 października 2017

Świadek J.Jóźwiak: Dopiero po wybuchu #aferareprywatyzacyjna zaczęliśmy analizować reprywatyzacje, w których pojawiał się Robert N.

— KomisjaWeryfikacyjna (@KW_GOV_PL) 5 października 2017

Jóźwiak ??? Pięknie recytuje ........piątka z plusem !!!!! pic.twitter.com/V7sf6cZMSJ

— Pan Mariusz Patoka (@PatokaMariusz) 5 października 2017

Na rozprawie po raz kolejny, jako strona nie stawiła się prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz; reprezentują ją pełnomocnicy. Odmawia ona stawiennictwa, za co komisja karze ją za każdym razem po 3 tys. zł grzywny - od czego HGW się odwołuje.

Po południu komisja zbada na rozprawie odwołania ws. Chmielnej 70. W 2012 r. działkę o wartości ok. 160 mln zł miasto przyznało osobom, które nabyły roszczenia od spadkobierców - Januszowi Piecykowi, mec. Grzegorzowi Majewskiemu i Marzenie K. (siostrze mec. Roberta N., podejrzaną o fałszywe oświadczenia majątkowe). W lipcu komisja uchyliła decyzję z 2012 r., uznając, że miasto nie mogło przekazać praw do Chmielnej 70, bo ostatni właściciel 2/3 działki, jako obywatel Danii, został spłacony przez polski rząd. Odwołania złożyli beneficjenci decyzji miasta.

Komisja od początku czerwca br. bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Uchyliła już decyzje wydane z upoważnienia prezydent Warszawy: o przyznaniu Maciejowi M. praw do dwóch działek przy ul. Twardej; o przyznaniu praw do Chmielnej 70.; o przyznaniu Maciejowi M. praw do działki Sienna 29, o przyznaniu spadkobiercy dawnych właścicieli praw do nieruchomości Poznańska 14 oraz w sprawie nieruchomości Marszałkowska 43.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#reprywatyzacja #Jarosław Jóźwiak #Warszawa #afera reprywatyzacyjna #pl. Defilad

redakcja