Były ubek wiarygodnym „obrońcą” Grodzkiego? Jackowski: Odpowiedź na to pytanie jest retoryczna
- W mojej ocenie, jeśli w bardzo krótkim czasie nie nastąpi wyjaśnienie tych wszystkich wątpliwości, ale takie, które dawałoby absolutną pewność co do nieskazitelności osoby marszałka, to marszałek bardzo poważnie powinien to [dymisję] rozważyć - powiedział w rozmowie z Lidią Lemaniak senator PiS Jan Maria Jackowski pytany o to, czy marszałek Senatu Tomasz Grodzki powinien podać się do dymisji.
Marszałek Senatu wraz ze swoim pełnomocnikiem wystąpili wczoraj na konferencji prasowej, podczas której, jak mówił Grodzki, przedstawił mechanizm zniesławiania go. Polityk po raz kolejny zaprzeczył, jakoby przyjmował jako lekarz jakiekolwiek pieniądze od pacjentów w zamian za operacje oraz inne czynności medyczne.
Senator PiS Jan Maria Jackowski pytany przez Niezalezna.pl, czy w obliczu tych oskarżeń marszałek Senatu Tomasz Grodzki powinien podać się do dymisji, odpowiedział:
W mojej ocenie, jeśli w bardzo krótkim czasie nie nastąpi wyjaśnienie tych wszystkich wątpliwości, ale takie, które dawałoby absolutną pewność co do nieskazitelności osoby marszałka, to marszałek bardzo poważnie powinien to rozważyć.
Wczoraj na konferencji prasowej marszałek Senatu zaprezentował nagranie, w którym broni go - jak się okazało - były ubek. Jan Maria Jackowski pytany przez nas, czy taki świadek domniemanej niewinności marszałka Senatu jest wiarygodny, odpowiedział:
To stawia bardzo poważne pytania, ponieważ ta osoba była w strukturach Urzędu Bezpieczeństwa, więc w okresie największych prześladowań polskich patriotów i dążeń niepodległościowych narodu polskiego. Sądzę, że odpowiedź na to pytanie jest retoryczna.
Źródło: niezalezna.pl
