Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Były szef ABW usłyszał zarzuty! Prokuratura ujawnia szczegóły

Jak informuje Prokuratura Krajowa, Krzysztof Bondaryk, były szef ABW, usłyszał dziś zarzuty. Chodzi o przekroczenie uprawnień przy przyjęciu do służby w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i niedopełnienie obowiązków.

Dziś Bondaryk, szef ABW w latach 2007 - 2013, został dziś przesłuchany w charakterze podejrzanego w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku.

Reklama

PK podała, że w sprawie chodzi o jednego z pracowników cywilnych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który miał podrobione świadectwo ukończenia studiów i na jego podstawie rozkazem Bondaryka 21 grudnia 2007 roku został przyjęty do służby w Agencji i mianowany funkcjonariuszem w służbie stałej na stanowisku doradcy szefa ABW.

Do zatrudnienia - podała PK - doszło pomimo tego, że w toku postępowania sprawdzającego "ustalono, że kandydat uzyskał i posługiwał się stwierdzającym nieprawdę dokumentem – świadectwem ukończenia studiów podyplomowych w Instytucie Organizacji i Zarządzania w Przemyśle „ORGMASZ” z siedzibą w Warszawie".

Według prokuratury "Krzysztof B. (...) w ten sposób działał na szkodę interesu publicznego, poprzez narażenie wizerunku, autorytetu i prawidłowego funkcjonowania ABW jako organu realizującego zadania ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i jego porządku konstytucyjnego".

Prokurator zarzucił także gen. Bondarykowi niedopełnienie obowiązków - niezawiadomienie prokuratora lub policji o nieprawdziwych dokumentach przedstawionych przez tę osobę przy ubieganiu się o pracę w agencji.

Przestępstwo, które zarzucono Bondarykowi zagrożone są karą do 10 lat więzienia.

Rano Krzysztof Bondaryk w sprawie zarzutów wystosował oświadczenie, w którym wskazywał, że "zawsze przestrzegał prawa".

CZYTAJ WIĘCEJ: Bondaryk wydał oświadczenie. Przekonuje, że jest niewinny

Bondaryk pełnił obowiązki szefa ABW od połowy listopada 2007 r., a formalnie szefem Agencji został w styczniu 2008 roku. W 2013 roku podał się do dymisji, bo - jak podawały wówczas media - nie zgadzał się z planowanymi zmianami w ABW.

Z wykształcenia jest historykiem, w latach 80. działał m.in. w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. Po 1989 r. został pełnomocnikiem szefa MSW Krzysztofa Kozłowskiego do spraw tworzenia Urzędu Ochrony Państwa w Białymstoku, a w latach 1990-96 był szefem delegatury UOP w tym mieście.

W latach 1997-98 pracował w departamencie nadzoru i kontroli MSWiA, a w latach 1998-99 był wiceministrem w tym resorcie. Był odpowiedzialny m.in. za wprowadzenie ustawy o ochronie informacji niejawnych i krajowego centrum informacji kryminalnej. Później pracował w sektorze telekomunikacyjnym i bankowym. W latach 2006-07 był ekspertem sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Reklama