Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Były szef ABW o odpowiedzialności za aferę Amber Gold: Co mogłem zrobić to zrobiłem – RELACJA

Dziś przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold zeznaje Krzysztof Bondaryk, który pełnił funkcję szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego od stycznia 2008 roku do stycznia 2013 roku, czyli w okresie działalności i upadku spółki Amber Gold. Na portalu niezalezna.pl prowadzimy relację na żywo z tego przesłuchania.

twitter.com/KancelariaSejmu

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP
RELACJA NA ŻYWO
16:31

Kończymy relację z przesłuchania Krzysztofa Bondaryka przed komisją ds. wyjaśnienia afery Amber Gold.

15:43

Najbardziej przełomowe w sprawie Amber Gold było ustalenie przez ABW, że w skarbcu banku BGŻ nie ma złota, które miało należeć do tej spółki

- mówił przed komisją śledczą Krzysztof Bondaryk.

15:25

Krzysztof Bondaryk:

Komisja Nadzoru Finansowego, wpisując Amber Gold na listę ostrzeżeń publicznych, nie poinformowała Agencji o tym, że ta spółka może być zagrożeniem.

15:16

Na pewno inercja aparatu skarbowego i prokuratury w tej sprawie była

- powiedział przed komisją śledczą ds. Amber Gold Krzysztof Bondaryk pytany, czy w Trójmieście działał układ, który roztoczył parasol nad szefem Amber Gold Marcinem P.

Ocenił, że nie było właściwych kontroli skarbowych. Zaznaczył, że nie ma wiedzy, żeby był układ w rozumieniu świata przestępczego.

 

15:01

Przerwanie działalności parabankowej likwidowałoby działalność przestępczą Marcina P.

- powiedział Krzysztof Bondaryk.

Gdy Amber Gold zaczęła ekspansywnie pozyskiwać środki, to był ostatni moment, kiedy prokurator powinien stwierdzić, czy dochodzi do przestępstwa

- ocenił.

14:28

"Jak pan wie, u mnie pracuje syn premiera, pracował w OLT I dopóki on pracował, to wydaje mi się, że nikt nas nie  ruszy. W chwili obecnej może być tak, że ktoś nas ruszy” – to słowa Marcina P. wypowiedziane w rozmowie telefonicznej 27 lipca 2012 roku.

Kiedy pan dowiedział się o tych słowach? – zapytał Jarosław Krajewski.

W tej chwili nie pamiętam dokładnie kiedy i czy było w stu procentach ta informacja. Na pewno w toku postępowania taką informację posiadałem.

– powiedział Bondaryk.

To była pierwsza informacja na temat syna premiera którą powzięła ABW? – dopytał Krajewski.

Tak pierwsza

– dodał.

 

14:17

Krzysztof Bondaryk został zapytany o odpowiedzialność za aferę Amber Gold.

Każdy przełożony bierze odpowiedzialność za podległych mu funkcjonariuszy. Agencja działała zgodnie i w granicach prawa. Każdy ma coś sobie do zarzucenia. Przyznaje, że można było szybciej prowadzić czynności śledcze. Co mogłem zrobić to zrobiłem

- powiedział świadek.

14:05

OLT było zainteresowane zakupem rosyjskich samolotów pasażerskich. Były prowadzone wstępne negocjacje, pojawiał się tam jeden z rosyjskich banków, którego wiceprezes planował brać udział w tych negocjacjach.

Co pamięta pan z wątku rosyjskiego w OLT? – pytał poseł Pięta.

Ten wątek miał związek, z mojej pamięci tak wynika, że dotyczyło to zakupu samolotów produkcji rosyjskiej. Ewentualnie wsparcia inwestycyjnego kogoś ze wschodu. Być może ma to wątek rosyjsko-ukraiński. Szczegółowej wiedzy nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Wiem, że takie elementy były badane, ale to były zamiary OLT, czy też właścicieli OLT, one natomiast nie zostały zrealizowane

– powiedział świadek, pytany przez posła Stanisława Piętę o wątki rosyjskie i niemieckie w aferze.

Bardziej rozważaliśmy wątek Niemiecki, jeśli chodzi o pomysły, na piramidę finansową. W tej kwestii dyrektor, lub zastępca dyrektora delegatury stołecznej przedstawiał mi jakieś informacje na ten temat -  w sensie pomysłu, wzorów, ale nic bliższego nie jestem w stanie sobie przypomnieć

– dodał.

 

13:57

Wznowiono posiedzenie komisji.

13:26

Przewodnicząca ogłosiła przerwę w posiedzeniu komisji do godziny 13:50.

Data aktualizcji: 2018-05-16 16:31

#Amber Gold #Krzysztof Bondaryk #ABW #przesłuchanie

redakcja