Podczas modlitewnego czuwania biskup kielecki przypomniał sylwetkę papieża Polaka i jego słowa napisane 4 marca 1979 roku w pierwszej programowej encyklice, że "człowiek jest drogą Kościoła".
- "We wszystkim, o czym mówił, pisał – był dla człowieka, bo w nim widział Boży obraz i Boże podobieństwo. Jeśli cieszymy się wolnością, to nie dlatego, że upadł komunizm i mur berliński, ale przede wszystkim dlatego, że człowiek stał się wolny, bo wolność jest w człowieku i to jest jego naturalne i niezbywalne prawo. Tego uczył nas Jan Paweł II" – podkreślił biskup. Dodał, że zmarły 18 lat temu papież "obudził w nas godność dzieci Bożych, że nie jesteśmy czymś, ale kimś".
- "Jeśli człowiek jest kimś, jest zdolny do prawdy, miłości, ofiary, do przebaczenia, zgody, jedności. Ale jeśli jest czymś, to jest podły, pełen intryg, niezrozumienia, podstępu, wojny wszelkiego rodzaju. Nie tylko tej wyrażającej się w agresji przeciw drugiemu państwu, ale przede wszystkim przeciw drugiemu człowiekowi" – mówił biskup kielecki.
Zwracając się do wiernych podkreślił, że "mamy prawo być szanowani i takie samo prawo należy się świętemu Janowi Pawłowi II". Dodał, że Jan Paweł II był największym z rodu Polaków.
- "Niech jego wstawiennictwo wyprasza nam przede wszystkim pokój i zgodę, i tę nadzieję, która sięga ponad wszelkie trudności, która pozwoli nam pokonywać różne wyzwania natury osobistej, rodzinnej, zawodowej, również w przestrzeni życia samorządowego i politycznego. Aby nigdy z horyzontu nie zginęła prawda, że człowiek jest najważniejszy, bo dla tej prawdy żył, kochał i był blisko nas święty Jan Paweł II" – powiedział bp Piotrowski.
W modlitewnym czuwaniu, który odbyło się na Placu Jana Pawła II w Kielcach, przy pomniku papieża Polaka, uczestniczyło około tysiąca osób. Wśród nich był także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. "Był wielkim Polakiem. Niósł tę prawdę, która czasami była dla nas trudna. Ale stawiała ona wysoko poprzeczkę w wymiarze moralnym i duchowym" – mówił o Janie Pawle II szef resortu sprawiedliwości w rozmowie z dziennikarzami.
Dodał, że obecność na tym spotkaniu to z jednej strony podziękowanie za pontyfikat i życie Jana Pawła II, a z drugiej protest przeciwko dyskredytowaniu osoby papieża Polaka.
Spotkanie zakończyło się odśpiewaniem "Barki" – jednej z ulubionych pieśni polskiego papieża.