Bp Janiak stawia szereg zarzutów prymasowi Polakowi. Jego twierdzenia nie pozostały bez odpowiedzi
Bp Edward Janiak w liście wystosowanym do biskupów postawił szereg zarzutów Delegatowi KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, abp. Wojciechowi Polakowi. Prymas Polak, po premierze filmu braci Sekielskich, zwrócił się do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania dotyczącego zaniechań, których miał dopuścić się biskup kaliski. Janiak wskazywał również na rzekome kontrowersje wokół stworzenia Fundacji Świętego Józefa, zajmującej się ochroną dzieci i młodzieży w Kościele. Na jego twierdzenia odpowiedział Sekretarz Generalny KEP, bp Artur Miziński.
Biskup kaliski, Edward Janiak, jeden z negatywnych bohaterów filmu braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" wystosował do polskich biskupów list, w którym krytycznie odniósł się do postawy abp. Wojciecha Polaka, prymasa Polski, Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży. Tuż po premierze filmu, arcybiskup zapowiedział, że o sprawie możliwego tuszowania przypadków pedofilii powiadomi Stolicę Apostolską, zgodnie z zasadami przyjętymi przez papieża Franciszka.
Zarzuty wobec abp. Polaka
W liście, którego treść publikuje portal ostrow24.tv, bp Janiak twierdzi, że abp Polak "w dzień przed ukazaniem się filmu >>Zabawa w chowanego<< udał się do braci Sekielskich".
"Ks. Arcybiskup zlecił prawnikom Kurii Gnieźnieńskiej zadanie opracowania swojego stanowiska. Jest to kompromitujące, że Ks. Prymas w dzień przed uroczystością 100-lecia urodzin św. Jana Pawła II podaje wiadomość atakującą moją osobę jako bym miał ukrywać księdza pedofila [pisownia oryginalna]"
- pisze ordynariusz kaliski.
Janiak twierdzi, że rozmawiał z prymasem i powiedział mu, że jest "w posiadaniu całej dokumentacji dotyczącej suspendowanego ks. Arkadiusza H.", którą miał wysłać do Ojca Świętego.
W dalszej części list, biskup kaliski zarzucił Delegatowi KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, że ten "uderzył w biskupa diecezjalnego i wydał na niego wyrok" oraz, że "pomimo możliwości skonfrontowania informacji zawartych w filmie z krokami podjętymi przez diecezję kaliską, nie chciał zapoznać się z dokumentacją".
"W moim odczuciu sprawcą ogromnego zamieszania i uderzeniem w wizerunek Kościoła w ostatnich dniach jest działanie ks. abp. Wojciecha Polaka"
- napisał bp Edward Janiak.
W zakończeniu swojego listu ordynariusz kaliski zaznaczył, że "wcześniej atakowano Ks. Dyrektora Caritas Polska, dzisiaj mnie, a jutro może to być następny z Księży Biskupów [pis. oryg.]" oraz, że nie zamierza milczeć "w sprawach fałszywych oskarżeń" jego osoby.
Do oskarżeń kierowanych przez bp. Janiaka, abp Polak, Delegat KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży ma odnieść się we wtorkowy poranek.
Fundacja Świętego Józefa
W swoim liście, biskup kaliski odniósł się również do okoliczności powołania przez Konferencji Episkopatu Polski Fundacji Świętego Józefa, której zadaniem jest ochrona dzieci i młodzieży w Kościele oraz "budowanie efektywnych struktur pomocy wspierających uzdrowienie osób zranionych i zapobieganie kolejnym przestępstwom wykorzystania seksualnego".
Zdaniem Janiaka, biskupi "większością głosów byli przeciwni" powołaniu fundacji.
"Jestem 24 lata biskupem i nigdy wbrew tajnemu głosowaniu, gdzie wynik był negatywny, nie zmieniony decyzji na pozytywny. Tym razem było inaczej. Wówczas wystąpiło dwóch biskupów, z Opola i Lublina, z głosem, żeby odstąpić od decyzji w głosowaniu, gdyż ks. Prymas już podał do publicznej wiadomości, że KEP zatwierdziła Fundację i podał jej skład zarządu, w którym była p. Titaniec [Maria, członkini zarządu Fundacji - red.]. W tym momencie gdybyśmy to ujawnili, to dokładnie padły słowa: ks. Prymas byłby skompromitowany [pis. oryg]"
- pisze bp Janiak.
Ordynariusz podważał też wybór abp. Polaka na Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
Na twierdzenia biskupa kaliskiego odpowiedział, w wydanym w poniedziałek komunikacie, bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP. Powołując się na stenogramy z zebrań plenarnych Episkopatu, zaznaczył, że podczas 384. Zebrania Plenarnego KEP (w październiku 2019) "biskupi zdecydowaną większością głosów wyrazili zgodę na ustanowienie Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski".
Bp Miziński zaznaczył także, że "zdecydowaną większością głosów" biskupi podczas odbywającego się w marcu 2019 r. 382. Zebrania Plenarnego wybrali abp. Wojciecha Polska na Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
Bp Janiak o "medialnej nagonce"
W filmie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" pokazano, że bp Edward Janiak miał ukrywać przestępstwa seksualne podległych mu duchownych.
Specjalne oświadczenie po emisji filmu wydał delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży abp Wojciech Polak. Przesłał on także zawiadomienie w sprawie biskupa kaliskiego do nuncjatury.
W oświadczeniu abp Polak stwierdził, że dokument braci Sekielskich "ukazuje, że nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży". Dodał, że chodzi o "sposób traktowania osób pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza, czyli niewypełnienie obowiązków nałożonych na przełożonego przez prawo kościelne".
Po premierze filmu oświadczenie wydała także kuria diecezjalna w Kaliszu. Poinformowano wówczas, że "od samego początku – mając na uwadze dobro pokrzywdzonych, którzy nie zgłosili się do kurii, oraz widząc konieczność wyjaśnienia sprawy – podjęta została współpraca z prokuraturą, zgodnie z przepisami prawa karnego".
Stolica Apostolska do przeprowadzenia dochodzenia ws. "zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzenia spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych" upoważniła abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego KEP, metropolitę poznańskiego.
Na początku czerwca bp Janiak wystosował list do diecezjan, który został odczytany w uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Poprosił w nim wiernych o modlitwę "w czasie medialnej nagonki" na jego osobę.
Źródło: niezalezna.pl, ostrow24.tv, episkopat.pl
