Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Boty pomogły Dudzie? Adam Bielan wyśmiewa kosmiczne teorie Platformy i "Gazety Wyborczej"

– Po trzech latach w opozycji Platforma Obywatelska wciąż nie rozumie, dlaczego przegrała wybory – w ten sposób wicemarszałek Senatu, Adam Bielan, podsumował wczorajsze absurdalne doniesienia Radia ZET i "Gazety Wyborczej". – Mieliśmy kilka tygodni temu publikacje sugerujące, że za zwycięstwem Andrzeja Dudy i PiS stali Rosjanie, chociaż nie ma na to nawet cienia dowodów – przypomniał.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska

"Gazeta Wyborcza" i Radio Zet ujawniły wczoraj dokument, z którego wynika, że w 2015 r. sztab wyborczy Andrzeja Dudy miał podpisać umowę ze spółką tworzącą fałszywe konta w internecie. Umowa obejmowała okres od marca do kwietnia 2015 r.

Na pierwszy rzut oka to zwykła umowa między firmą zajmującą się budowaniem wsparcia w internecie a sztabem wyborczym kandydata PiS. Ale w umowie znalazł się nietypowy załącznik oznaczony jako "Zlecenie nr 2". Przewiduje, że w okresie kampanii wyborczej wykonawca (warszawska firma o nazwie ELCHUPACABRA) stworzy miesięcznie 1 tys. "wątków tematycznych", za każdy z nich otrzyma 20 zł, oraz zapewni im aktywność na poziomie 5 tys. "wpisów automatycznych" w miesiącu. Cena za jeden wpis to 2 zł

– napisano.

Gazeta tłumaczy, że pod pojęciem "wpisy automatyczne" kryją się "boty", czyli fałszywe konta fikcyjnych użytkowników, które masowo generują aktywność na Twitterze czy Facebooku.

Do absurdalnych doniesień mediów odniósł się w RMF FM wicemarszałek Senatu, Adam Bielan. 

Polityk podkreślił, że nie pracował w kampanii Andrzeja Dudy.

Myślę, że opozycja - Platforma Obywatelska przede wszystkim - i związane z nią media, osiągają już naprawdę szczyty absurdów. Mieliśmy kilka tygodni temu publikacje sugerujące, że za zwycięstwem Andrzeja Dudy i PiS stali Rosjanie, chociaż nie ma na to nawet cienia dowodów. Przypomnijmy, że po tzw. aferze taśmowej Platforma rządziła jeszcze przez półtora roku, miała wszystkie służby specjalne, żeby to wyjaśnić

tłumaczył.

Wicemarszałek Senatu zwrócił uwagę, że "firma zajmowała się moderowaniem strony internetowej, to są klasyczne działania w kampanii wyborczej". Podkreślił, że on sam nie brał udziału w kampanii Andrzej Dudy i nic nie wie "o żadnej armii botów"

Adam Bielan zauważył, że "to jest w ogóle niesamowite, że w do niedawna czołowej polskiej gazecie główny tekst polityczny opiera się na tym, że ktoś wygooglował, że osoby, które zakładały firmę zajmującą się tworzeniem stron internetowych, kiedyś były moimi asystentami". 

Wicemarszałek Senatu, podsumowując wątek stwierdził, że "po trzech latach w opozycji Platforma Obywatelska wciąż nie rozumie, dlaczego przegrała wybory".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To były "hity" z kampanii Komorowskiego! Japonia, "suflerka", ortografia... TOP 10

 



Źródło: rmf24.pl, niezalezna.pl

#Andrzej Duda #adam bielan #kampania wyborcza

redakcja