Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Szefowie resortów obrony B9 przyjęli wspólne stanowisko. Błaszczak: to wyraz jedności i solidarności

Sprzeciw wobec rosyjskiego imperializmu i jedność w sprawie bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO - to główne przesłanie wspólnego stanowiska, jakie przyjęli dziś ministrowie obrony Bukaresztańskiej Dziewiątki. Spotkanie szefów resortów obrony odbywało się pod przewodnictwem wicepremiera Mariusza Błaszczaka oraz rumuńskiego ministra Angela Tilvara. Zdaniem polskiego polityka, było ono wyrazem solidarności i jedności B9.

Autor:

"Naszym osiągnieciem jest przyjęcie przez obradujących dziś ministrów wspólnego stanowiska, które pokazuje naszą jedność i solidarność jeśli chodzi o przeciwdziałanie próbom odbudowy imperium rosyjskiego i o wzmacnianie bezpieczeństwa na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego"

– powiedział Błaszczak na konferencji po spotkaniu ministrów.

Poinformował, że tematem rozmów były przygotowania do szczytu NATO w Wilnie, współpraca w formacie B9, nowe plany dotyczące budowy systemu odstraszania i obrony państw wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego, wspólne ćwiczenia, budowanie interoperacyjności między siłami zbrojnymi państw B9 i współpraca przy wspieraniu Ukrainy. "Rozmawialiśmy o najważniejszych sprawach dotyczących bezpieczeństwa na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego; możemy potwierdzić, że wspólnie jesteśmy silniejsi" - oświadczył Błaszczak.

Jak dodał, rozmowa z ministrem obrony Rumunii dotyczyła relacji dwustronnych; przypomniał, że Polska i Rumunia wybrały amerykańskie samoloty F-16, systemy Patriot i HIMARS oraz czołgi Abrams.

Jedność w obliczu zagrożenia

Rumuński minister podkreślił, że Polska i Rumunia mają "głębokie i praktyczne relacje", oparte na strategicznym partnerstwie. "Jest dla nas wszystkich bardzo jasne, że Federacja Rosyjska stanowi najbardziej bezpośrednie i znaczące zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego; jest dla nas również jasne - dla krajów demokratycznych, które promują pewien zestaw wartości i zasad - że musimy wspierać Ukrainę w jej prawie do samoobrony - tyle czasu, ile będzie to konieczne" - podkreślił Angel Tilvar.

Zwrócił również uwagę na potrzebę wspierania "euroatlantyckich i europejskich" aspiracji Ukrainy, a także Mołdawii i Gruzji. Jak podkreślił, lipcowy szczyt NATO w Wilnie "powinien być szczytem wdrażania ważnych decyzji, które zostały podjęte na poprzednim szczycie w Madrycie, jak również powinien kontynuować wzmocnione środki obrony i odstraszania na wschodniej flance, od Morza Bałtyckiego po Morze Czarne".

"Format B9 udowadnia, że jest ważny i stanowi wartość dodaną (...) Przesłanie jedności i sojuszniczej solidarności musi być bardzo jasne"

– mówił Tilvar, zwracając uwagę, że w Polsce w ramach grup bojowej NATO stacjonują rumuńscy żołnierze wojsk obrony przeciwlotniczej, a rumuńskie myśliwce F-16 od początku kwietnia przejęły dowództwo (wraz z siłami portugalskimi) w misji Baltic Air Policing, stacjonując w bazie w litewskich Szawlach.

Oprócz ministrów obrony państw B9 gośćmi specjalnymi spotkania byli sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace oraz (wirtualnie) przedstawiciel Sekretarza Generalnego NATO Thomas Goffus, a także reprezentanci Sekretarza Obrony USA.


Bukareszteńska Dziewiątka to regionalna inicjatywa Polski i Rumunii służącą koordynacji stanowisk oraz wymianie poglądów państw wschodniej flanki NATO na sprawy bezpieczeństwa. Do B9 należą: Polska, Rumunia, Bułgaria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja i Węgry. Formułę konsultacji w gronie tych dziewięciu krajów zainaugurowało spotkanie prezydentów w Warszawie w 2014 r. W listopadzie 2015 r. w Bukareszcie państwa Europy Środkowo-Wschodniej podpisały wspólną deklarację połączenia wysiłków na rzecz zapewnienia silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej NATO w regionie.

Pod koniec marca w Łodzi odbył się szczyt B9, w formacie spotkania ministrów spraw zagranicznych dziewięciu państw. Tematami rozmów były wtedy m.in.: pogarszająca się sytuacja bezpieczeństwa w Europie, działania na rzecz wzmocnienia wschodniej flanki NATO, wsparcie dla Ukrainy oraz współpraca NATO i UE. Szef rumuńskiej dyplomacji po obradach informował, że celem B9 na lipcowy szczyt NATO jest to, by "osiągnąć postęp, jeśli chodzi o aspiracje Ukrainy, żeby zostać członkiem Sojuszu".

Wcześniej szczyt liderów państw B9 odbył się w lutym w Warszawie, podczas wizyty prezydenta USA Joe Bidena. Poza liderami państw wschodniej flanki NATO w obradach udział wziął wtedy prezydent USA, a także sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

Autor:

Źródło: PAP, niezalezna.pl