Reset także gazowy. Sakiewicz przypomniał prorocze słowa, które wypowiedział Mateusz Morawiecki
Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz w debacie po nowym odcinku "Resetu" zdradził, co przed laty powiedział Mateusz Morawiecki. Słowa obecnego premiera okazał się - niestety - prorocze.
Za nami kolejny odcinek serialu "Reset". Tym razem autorzy - Michał Rachoń i prof. Sławomir Cenckiewicz - mówili o polityce rządu PO-PSL w kwestiach gazowych. Tusk i jego ministrowie stawiali na rosyjskie surowce, a uniezależnienie się od Rosji dokonało się dopiero po zmianie władzy.
"Drużyna Resetu"
Biorący udział w debacie TVP Info po nowym odcinku "Resetu" redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz przypomniał, że Rosja "grała gazem" już od dawna - pierwszym uderzeniem w rząd Jana Olszewskiego było zakręcenie gazu od Rosjan.
- Chodziło o to, żeby ten rząd upadł, w wyniku tego, że nie będzie gazu dla przemysłu i w domach. Wtedy zrodziła się koncepcja gazociągu z Morza Północnego. Ona została zarzucona w momencie obalenia rządu Olszewskiego przez "drużynę Resetu" number one - powiedział Sakiewicz.
Dodał, że rząd Buzka chciał uruchomić Baltic Pipe, ale później porzucił to rząd SLD. Gdy do władzy doszedł PiS podjęto kolejną próbę, lecz później nadszedł rząd Tuska i... reset także w kwestiach gazowych.
- Drużyna resetu bardzo mocno się jednoczyła, żeby nie dopuścić do dywersyfikacji gazu z Rosji, a dziś jest sytuacja, że oni razem się zebrali, żeby tworzyć nowe rządy - stwierdził.
Morawiecki miał rację
"W czasie rządów Tuska jest realizowana idea gazociągu Nord Stream. To powinno wzbudzić wszystkie alarmy" - przypomniał Sakiewicz. Dodał, że Mateusz Morawiecki, jeszcze jako wicepremier, zrobił spotkanie dla dziennikarzy i powiedział słowa, które okazały się prorocze.
Koniec budowy Nord Stream to będzie ostatni dzień pokoju w Europie
– miał powiedzieć Morawiecki.
"Tak się stało. Zakończyli w 2021 roku budowę Nord Stream, początek 2022 wybucha wojna. Nasze służby ostrzegały Niemców, że coś takiego się szykuje i ostrzegali Europę, że nie chodzi tylko o uzależnienie od gazu, tylko to jest przygotowanie do wojny. To był projekt przede wszystkim militarny" - przypomniał Tomasz Sakiewicz.
Tusk, Sikorski, cała reszta ekipy to kompletnie przesypiają. Nie zdają sobie sprawy albo nie chcą widzieć, że ktoś przygotowuje się do wojny również w sensie infrastrukturalnym. Ten gazociąg omija nie tylko Ukrainę, ale i Polskę. Ta wojna była szykowana też na Polskę
– powiedział.
Źródło: niezalezna.pl
