"Dzisiejsza odprawa była sposobnością do tego, żeby omówić wszystkie tematy, które będą realizowane na szycie (NATO w Wilnie), w kontekście naszej sytuacji, dokładnie polskiej sytuacji, jak również punktu widzenia naszej obecności sojuszniczej"
– powiedział po naradzie prezydent Andrzej Duda.
Dodał, że w spotkaniu uczestniczył zastępca sekretarza generalnego NATO Angus Lapsley, "który po krótce przedstawił nam kontekst doktryny odstraszania nuklearnego NATO". Prezydent przypomniał, że wraz z prezydentem Litwy i prezydentem Łotwy wystosowali list do sekretarza generalnego NATO oraz szefów państw i rządów Sojuszu, w którym apelował, aby na rozpoczynającym się dziś szczycie został podjęty temat relokacji rosyjskiej taktycznej broni nuklearnej na Białoruś.
Jak przekazał, podczas odprawy poruszony został także temat modernizacji polskich Sił Zbrojnych. Przypomniał w tym kontekście, że dzięki decyzjom politycznym został zwiększony budżet na obronność do 3,9 PKB. Stwierdził, że pod tym względem Polska jest w czołówce Sojuszu Północnoatlantyckiego i to dzięki temu mogą być realizowane nowe zakupy dla polskiej armii.
"Zwiększamy także liczebność polskich sił zbrojnych, o tym wszystkim mówiliśmy, także w kontekście tego, czym będziemy mogli z kolei pochwalić się na na szczycie NATO w Wilnie, bo to bez wątpienia buduje naszą pozycję w Sojuszu pośród naszych aliantów i oczywiście mówiliśmy także o potrzebie wzmacniania bezpieczeństwa naszej części Europy, o tym jakie powinniśmy budować plany regionalne, o tym, jak powinny być tworzone siły odpowiedzi NATO"
– powiedział. Zaznaczył, że ma nadzieję, że coraz mocniej będą wdrażane postanowienia zeszłorocznego szczytu NATO, który odbył się w Madrycie. "Chodzi o to, aby ta gotowość sił NATO się zwiększała, żeby rzeczywiście kilkaset tysięcy żołnierzy z państw Sojuszu było praktycznie w każdej chwili gotowych do przemieszczenia w rejon potencjalnego konfliktu, gdyby dochodziło do jakiegokolwiek poważnego zagrożenia" - wyjaśnił.
Wyraził też nadzieję, że na wileńskim szczycie zostaną podjęte decyzję na temat przystąpienia Ukrainy do NATO, tak aby "wskazywały perspektywę członkostwa".