Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Gen. Stróżyk na czele komisji ds. rosyjskich wpływów. Żaryn dla Niezalezna.pl: to chichot historii

Poznaliśmy skład rządowej komisji ds. wpływów rosyjskich. Na jej czele stanął gen. Jarosław Stróżyk. Obok niego, w jej skład wejdzie 11 osób. W ciągu 60 dni mają przedstawić swój raport. – Polityczne wyroki już zostały wydane i ogłoszone. To jeden z dwóch elementów braku wiarygodności tej komisji. Donald Tusk i jego ministrowie już dawno wskazali, kto w Polsce jest agentem wpływu albo wręcz współpracownikiem obcych wywiadów. Wydaje się, że ta komisja jest taką fasadą czy pretekstem do tego, by premier dalej mógł rzucać swoje oskarżenia i zarzuty pod adresem oponentów politycznych – komentuje w rozmowie z portalem Niezależna.pl Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP, były zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

Konferencja prasowa
Konferencja prasowa
Kancelaria Premiera - x.com

Efekty pracy komisji ds. wpływów rosyjskich i białoruskich, łącznie z nazwiskami osób, które będą bohaterami tych prac, poznacie bardzo szybko - powiedział w środę premier Donald Tusk. Za dwa miesiące otrzymacie państwo pierwszy raport - dodał szef rządu.

Komisja rozpocznie prace już dzisiaj. (...) Bardzo zależy nam na tym, żeby to była komisja wolna od jakichkolwiek pokus, czy intencji takich stricte politycznych, czy partyjnych i by przyniosła nam rzetelną wiedzę - nam, czyli organom państwa, ale także opinii publicznej o tym, jak to wyglądało w przeszłości i jak dzisiaj wyglądają realne zagrożenia ze strony tu konkretnie Rosji i Białorusi.

– wskazał Tusk.

Gen. Jarosław Stróżyk, szef komisji, przedstawił dzisiaj jej skład.

Nominowani przez premiera: Irena Lipowicz (była ambasador RP w Austrii, była RPO), Dominika Kasprowicz (wykładowca UW)

MF: Katarzyna Bąkowicz (wykładowca SWiPS),

MC: Bartosz Machalica (członek kolegium IPN)

MKiDN: Adam Leszczyński (prof. SWPS)

MON: Grzegorz Motyka (dyrektor Wojskowego Biura Historycznego)

MAP: Cezary Banasiński (prof. UW, były prezes urzędu ochrony konsumentów)

MSZ: Tomasz Chłoń (były ambasador RP w Estonii i na Słowacji)

MSWIA: płk Paweł Białek (były zastępca szefa ABW) minister koordynator służb specjalnych: Agnieszka Demczuk (UMCS Lublin), Paweł Ceranka (MSZ)

Ta komisja od początku ma dwa fundamentalne błędy, które rzutują na jej wiarygodność – mówi w rozmowie z portalem Niezależna.pl Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP, były zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

Po pierwsze to jej upolityczniony, rządowy charakter, bez żadnych znamion samodzielności i autonomiczności. Widać to zarówno na poziomie formalnym, wynikającym z formuły przyjętej przy zarządzeniu premiera Donalda Tuska, ale także jeżeli chodzi o skład tej komisji. Żadna z osób, która tam się znajduje, nie budzi wiarygodności i nie ma na tyle dużego dorobku i doświadczenia, by być wiarygodna i samodzielna w obszarze, który ma badać ta komisja. Zostały tam powołane osoby, które będą dyspozycyjne wobec ministrów, a jednocześnie nie mają doświadczenia w badanym obszarze.

– wskazuje Żaryn.

Polityczne wyroki już zostały wydane i ogłoszone. To drugi element braku wiarygodności tej komisji. Donald Tusk i jego ministrowie już dawno wskazali, kto w Polsce jest agentem wpływu albo wręcz współpracownikiem obcych wywiadów. Wydaje się, że ta komisja jest taką fasadą czy pretekstem do tego, by premier dalej mógł rzucać swoje oskarżenia i zarzuty pod adresem oponentów politycznych.

– dodaje nasz rozmówca.

Stanisław Żaryn odniósł się również do osoby gen. Jarosława Stróżyka, szefa SKW, który stanął na czele komisji ds. rosyjskich wpływów.

Fakt, że szefem komisji został gen. Stróżyk to pewien chichot historii. To przecież człowiek wywodzący się ze środowisk, które mogłyby być przedmiotem badań tej komisji. To człowiek, który swoją karierę wojskową zaczynał jeszcze w PRL-u, sam zgłosił się do Ludowego Wojska Polskiego, później współpracował z WSI więc jest z tych środowisk, które wprost były infiltrowane przez sowieckie i rosyjskie służby i powinny być przedmiotem badań i analiz dotyczących wpływów takich osób i instytucji na życie publiczne w Polsce.

– kończy Żaryn.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Tusk #komisja ds. rosyjskich wpływów #Generał Stróżyk #polityka #bezprawie Tuska

Konrad Wysocki