Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy.
Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią ma zostać ustawiona zapora z drutem kolczastym i elektronicznymi systemami nadzoru. Blokada o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.
W poniedziałek 15 listopada znów było niespokojnie. Kilkusetosobowa grupa migrantów próbowała sforsować granicę w rejonie Starzyny (pow. hajnowski). Zgodnie z relacją rzecznika podlaskiej policji Tomasza Krupy, imigranci zachowywali się agresywnie i w kierunku funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i żołnierzy rzucali kamieniami.
Najnowszy meldunek z granicy polsko-białoruskiej przekazała policja. Na zdjęciach widać, że zapora została wzmocniona dodatkowymi barierkami. Są też funkcjonariusze policji. - Granica wzmocniona. Proszę spać spokojnie, kiedy my czuwamy. Służymy Polsce - poinformowano na oficjalnym profilu polskiej policji.
Granica wzmocniona. Proszę spać spokojnie, kiedy my czuwamy👮🏻👮🏻♂️
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) November 15, 2021
Służymy Polsce 🇵🇱#NaStrażyGranicy #POMAGAMYYiCHRONIMY pic.twitter.com/wnauTW7RNX