Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Artysta kpi z Tuska i aresztu dla Mateckiego: „Dlatego te przygłupy wsadzają go do ciupy” [FILM]

„Dlaczego mój kolego zawijasz Mateckiego? Najbliższe wiedzą kręgi że chodzi o zasięgi” – śpiewa Bartosz Kalinowski o zatrzymaniu najpopularniejszego w mediach społecznościowych posła. Odnosi się też do dziennikarzy, którzy szczuli na Mateckiego, zwracając się Tuska: „Zawijasz go do paki, twa sekta to tępaki. I będą poklaskiwać i krzyczeć tobie wiwat”. A jak odbierają to zwykli Polacy? „Zemsta zgorszenie budzi, to cecha małych ludzi” – stwierdza artysta. Niezwykle mocnego protest-songu wyśmiewającego działania reżimu Tuska posłuchać można pod niniejszym tekstem (FILM).

Bartosz Kalinowski jest artystą oddzielnym, na co dzień śpiewającym piosenki o górach, wesołych imprezach, przygodach zwykłych ludzi, ale także menelach i niebieskich ptakach. Znany jest też z oryginalnych interpretacji piosenek Włodzimierza Wysockiego. Nie jest związany z żadną partią polityczną.

Reklama

Tym mocniej brzmią słowa kolejnego jego protest-songu przeciwko rządowi, którego przeciwnicy trafiają z powodu sfingowanych zarzutów do więzienia. Kalinowski przypomina, że złość władzy na Mateckiego wynikała z nagrywanych przez niego filmików, które pokazywały prawdziwe oblicze władzy. Jak ostatnio, gdy pokazał bluzgającego senatora Lewicy: „Senator narąbany dostawał strasznej piany, czerwona to konserwa, wyzywał pis od ścierwa”. Albo kiedy sfilmował agresywnego Wojciecha Czuchnowskiego: „Czuchnowski z wybuch gazu wyskoczyć chciał od razu. Powinien być treserem, pomylił gość karierę”.

Zdaniem Kalinowskiego Polacy co raz wyraźniej widzą, jak są oszukiwani i nie kupią idiotycznych kłamstw władzy, tylko wiedzą jak jest naprawdę: „Matecki miał zasięgi, był w social mediach tęgi. Dlatego te przygłupy wsadzają go do ciupy”.

Artysta przypomina, że represje Tuska dotykają co raz częściej także zwykłych ludzi, rolników, pocztowców czy leśników. Dlatego apeluje: „Wiec stańmy my kolego e obronie Mateckiego. Bo po nim, dobrze wiemy, następni my będziemy”.

Mocnej piosenki posłuchacie poniżej:

Reklama