Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim. Andrzej Biliński poinfomował, że w trzech szpitalach przebywa 17 nosicieli wirusa HAV, a kilkaset osób jest objętych nadzorem epidemiologicznym. Jest to początek epidemii żółtaczki pokarmowej.
-
Pierwszy przypadek chorego ujawniono w lutym w Krotoszynie. Następnie wirus przedostał się na teren powiatu ostrowskiego. Obecnie odnotowaliśmy 17 przypadków zachorowań. Mamy do czynienia z sytuacją epidemiologicznie niebezpieczną. (...) Od lat mieliśmy spokój z tą chorobą zakaźną, a tutaj mamy do czynienia z dużym ogniskiem - powiedział dyrektor.
Chore osoby pracowały w sklepach, barach i restauracjach. Zajmowały się produkcją lub dystrybucją żywności, a ta choroba, tzw. choroba brudnych rąk, dalej przenoszona jest drogą pokarmową i może być przeniesiona na żywność - wyjaśnił dyrektor.
Kilkaset osób i miejsca, w których zakażeni pracowali, objęte są nadzorem epidemiologicznym. 17 osób podlega obserwacji i badaniom klinicznym przez 2 miesiące. Obecnie przebywają na oddziałach zakaźnych szpitali w Kaliszu, Koninie i Poznaniu
- powiedział Biliński.
Najmłodszy chory ma 16 lat, najstarszy 60. Jak zaznaczył Biliński, WZW typu A przebiega w sposób ostry - uszkadza wątrobę. Pierwsze objawy mają charakter pseudogrypowy, czyli ogólne rozbicie, dreszcze, stan podgorączkowy. Dopiero potem pojawia się żółtaczka - wyjaśnił.
Źródło: rmf24.pl
#Ostrów Wielkopolski
#wątroba
#WZW
ES