Wizerunek Małego Powstańca jest chroniony prawami autorskimi, a powstańcza "kotwica" odpowiednią ustawą. Mężczyzna twierdzi, że kije wykonywał na zlecenie, a w sieci umieścił tylko zdjęcie. Szczecińska firma sprzedaje kije od sierpnia ubiegłego roku.
W listopadzie ubiegłego roku sąd wymierzył mężczyźnie karę grzywny w wysokości 1 tys. zł. Śledztwo jest w toku a materiał dowodowy wciąż jest gromadzony.
Jak tłumaczył mec. Stefan Mazurkiewicz, zgodnie z ustawą otaczanie Znaku Polski Walczącej czcią i szacunkiem jest prawem wszystkich obywateli więc każdy może złożyć zawiadomienie na policję o możliwości popełnienie przestępstwa. - podaje radiozet.pl
Reklama