Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„W razie agresji NATO zareaguje”

Obecność wojsk USA w Polsce przesądza, że w razie agresji na któryś z krajów NATO - kraje bałtyckie, czy Polskę, postanowienia Traktatu Północnoatlantyckiego będą realizowane - przekonywał dzi

Tomasz Hamrat /Gazeta Polska
Tomasz Hamrat /Gazeta Polska
Obecność wojsk USA w Polsce przesądza, że w razie agresji na któryś z krajów NATO - kraje bałtyckie, czy Polskę, postanowienia Traktatu Północnoatlantyckiego będą realizowane - przekonywał dziś prezydencki doradca prof. Andrzej Zybertowicz.

W sobotę w Żaganiu uroczyście powitano żołnierzy amerykańskich przyjeżdżających do Polski w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Decyzja o tym została potwierdzona na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego w lipcu 2016 r. w Warszawie.

Czytaj więcej: Tak Polacy przywitali amerykańskich żołnierzy w Żaganiu. ZDJĘCIA

Prof. Zybertowicz, który był gościem „Śniadania Radia Zet i Polsat News” wyraził pogląd, że obecność wzmocnionych sił NATO wzmocni bezpieczeństwo naszej części Europy.

Przesądza, że w razie agresji na któryś krajów NATO - kraje bałtyckie, czy Polskę, postanowienia Traktatu (Północnoatlantyckiego) będą realizowane. I z tego punktu widzenia jest to dobre rozwiązanie, które równoważy potrzebę bezpieczeństwa naszego regionu

- powiedział prezydencki doradca.

Zaznaczył przy tym, że Rosja nie powinna czuć się zaniepokojona obecnością wojsk USA w Polsce.

Sytuacja, w której w Polsce nie jest umieszczonych kilkaset, czy kilkadziesiąt tysięcy, a kilka tysięcy żołnierzy amerykańskich, powinna uspokoić Rosjan, że to jest zespół wojsk, który nie ma możliwości uderzeniowej, nie stanowi żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa Rosji. Szanuję obawy - one są nieracjonalne, ale rzeczywiste - części społeczeństwa rosyjskiego

ocenił prof. Zybertowicz.

Podkreślał przy tym, że agresja Rosji na Ukrainę „wyrwała NATO z drzemki”, stąd - jak mówił - obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce.

NATO przez lata zachowywało się tak jakby nie rozumiało natury systemu władzy jaki jest w Rosji

- dodał prof. Zybertowicz.

Prezydencki doradca wyraził przy tym zaniepokojenie wysokim odsetkiem Polaków, którzy nie akceptują wzmocnienia obecności sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w naszym kraju.

To może być wskazówką (...) że rosyjska wojna informacyjna trafiła z przekazem do części naszego społeczeństwa

- powiedział.

Zybertowicz został też zapytany o wizytę w Polsce kanclerz Niemiec Angeli Merkel, do której ma dojść 7 lutego. Zdaniem prezydenckiego doradcy, podczas wizyty mają być poruszane kwestie wzmocnienia obecności wojsk USA w Europie.

Niemcy postanowili odrobić zaniedbania w zakresie swojego wysiłku zbrojeniowego i co do jakości funkcjonowania armii podjęli decyzję (...) że będą zbliżali swoje wydatki do tego poziomu 2 proc. PKB

- powiedział. 

Od tygodnia do Polski przybywają żołnierze amerykańskiej 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z Fort Carson w stanie Kolorado. Brygada to ok. 3,5 tys. ludzi, ponad 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych, w tym 87 czołgów Abrams, 18 samobieżnych haubic kal. 155 mm Paladin, ponad 400 samochodów Humvee i 144 bojowe wozy piechoty Bradley.

 



Źródło: PAP

#NATO #wojska USA w Polsce

pb