Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

"Nie jesteśmy towarem" - papież Franciszek ostrzega przed „duchowym osieroceniem"

Papież Franciszek podczas mszy w Nowy Rok w Watykanie przestrzegał przed „duchowym osieroceniem”, które nazwał „rakiem, degradującym duszę”.

twitter.com/CNNMoneyy
twitter.com/CNNMoneyy
Papież Franciszek podczas mszy w Nowy Rok w Watykanie przestrzegał przed „duchowym osieroceniem”, które nazwał „rakiem, degradującym duszę”. Mówił, że dominująca mentalność sprawia, że narasta zjawisko "braku litości", utraty więzi i poczucia samotności.

W homilii wygłoszonej w niedzielę w bazylice Świętego Piotra, nawiązując do obchodzonej 1 stycznia uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, papież podkreślił, że Matka Boża przypomina o tym, że „jesteśmy ludem posiadającym Matkę, nie jesteśmy sierotami”.

„Matki są najsilniejszym antidotum na nasze skłonności indywidualistyczne i egoistyczne, na nasze zamknięcia i apatie. Społeczeństwo bez matek byłoby nie tylko społeczeństwem zimnym, ale społeczeństwem, które straciłoby serce i zmysł rodzinny”- stwierdził.


Zdaniem papieża społeczeństwo bez matek byłoby „bez litości” i „zostawiłoby miejsce jedynie na wyrachowanie i spekulację”.

Matki, wskazywał papież, nawet w najgorszych chwilach, potrafią być świadkami czułości, bezwarunkowego poświęcenia, siły nadziei.

„Wiele nauczyłem się od tych matek, które mając dzieci w więzieniu lub leżące na szpitalnym łóżku czy też zniewolone narkotykami, mimo zimna czy upału, deszczu czy suszy, nie poddają się i stale walczą, aby dać im to, co najlepsze”- wyznał Franciszek.


Mówił też o matkach w obozach dla uchodźców i na wojnie, które potrafią wspierać cierpienie swoich dzieci, oddają swoje życie.

Franciszek zapewnił wiernych, że pamiętanie o dobroci Maryi „chroni przed zjadliwą chorobą osierocenia duchowego”.

Wyjaśnił, że takie osierocenie przeżywa się, gdy „gaśnie poczucie przynależności do rodziny, narodu, ziemi, Boga”.

„Taka postawa osierocenia duchowego jest rakiem, który w milczeniu niszczy i degraduje duszę. W ten sposób krok po kroku poniżamy siebie, ponieważ nikt do nas nie należy, a my nie należymy do nikogo” - ostrzegł papież.


Wyraził przekonanie, że utrata więzi, „typowa dla naszej niepełnej i porwanej na kawałki kultury”, sprawia, że narasta poczucie osierocenia, wielkiej pustki i samotności.

Według Franciszka brak kontaktu fizycznego, a nie, jak dodał: „wirtualnego” - „powoduje znieczulenie naszych serc”.

Papież wymienił skutki duchowego osierocenia: utratę zdolności do czułości i zadziwienia, litości i współczucia, zapominanie o tym, co to znaczy być dziećmi, wnukami, być rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi, wierzącymi.

„Tracimy pamięć o wartości zabawy, śpiewu, śmiechu, odpoczynku, bezinteresowności” - mówił.


Franciszek przypomniał, że tylko w obrębie wspólnoty, rodziny, ludzie mogą znaleźć „atmosferę, ciepło, które pozwala nauczyć się rozwoju po ludzku, a nie tylko jako zwykłe przedmioty zachęcane, aby konsumować i być konsumowanymi”.

„Nie jesteśmy towarem handlowym lub terminalami receptorów informacji. Jesteśmy dziećmi, jesteśmy rodziną, jesteśmy ludem Bożym” - oświadczył papież.


Położył nacisk na potrzebę tworzenia i troski o wspólne przestrzenie, które „dałyby poczucie przynależności, zakorzenienia, poczucia się jak w domu w naszych miastach, we wspólnotach, które by nas łączyły i wspierały”.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Franciszek #papież #Kościół katolicki

gb