Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media!
Wspieram TERAZ »
Piotr Galant
Tomasz Lis mocno zaangażował się politycznie, udziela na portalach społecznościowych, a tygodnik przez niego kierowany dołuje. Z najnowszych danych sprzedaży wynika, że "Newsweek" w ciągu ostatniego roku stracił wielu czytelników.
"Newsweek Polska" pod kierownictwem Tomasza Lisa regularnie publikuje teksty, które wzbudzają... - niech będzie delikatniej - kontrowersje. Reakcje na niektóre publikacje nie kończą się jedynie oburzeniem. Także sądowymi pozwami i doniesieniami do prokuratury.
"Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych złożyła do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa polegającego na ujawnieniu osobom nieuprawnionym informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa. Chodzi o informacje podane przez Michała Krzymowskiego w tygodniku „Newsweek” - pisał portal niezalezna.pl na początku października.
CZYTAJ WIĘCEJ: PWPW kontra Newsweek. Spółka żąda przeprosin i zadośćuczynienia za oszczerstwa
Były też spektakularne wpadki redaktora naczelnego.
"Szef "Newsweeka" dokonał wczoraj spektakularnego medialnego samobójstwa. Zarzucił portalowi Niezalezna.pl, że reklamuje ukraińskie dziewczyny do wzięcia. Pech chciał, że Tomasz Lis wytknął nam tzw. reklamę śledzącą, która pojawia się u użytkowników... na podstawie historii ich przeglądarek. Akcja wyśmiewająca Lisa za tę wpadkę była wczoraj hitem internetu"
CZYTAJ WIĘCEJ: Tomasz Lis wściekły za #ReklamyLisa. Zablokował na Twitterze naczelnego Niezależnej
Tymczasem w redakcji "Newsweeka" mają powody do zmartwień. Jak wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy opublikowanych przez serwis wirtualnemedia.pl sprzedaż "Newsweeka" drastycznie spadła. Porównano wyniki z września tego roku i poprzedniego.
"Najwięcej straciły „Wprost”, który zanotował najgorszy wynik w historii i „Newsweek Polska” - podają wirtualnemedia.pl
Sprzedaż tygodnika kierowanego przez Tomasza Lisa była niższa aż o ponad 25 procent!
Źródło: wirtualnemedia.pl,niezalezna.pl
"Newsweek Polska" pod kierownictwem Tomasza Lisa regularnie publikuje teksty, które wzbudzają... - niech będzie delikatniej - kontrowersje. Reakcje na niektóre publikacje nie kończą się jedynie oburzeniem. Także sądowymi pozwami i doniesieniami do prokuratury.
"Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych złożyła do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa polegającego na ujawnieniu osobom nieuprawnionym informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa. Chodzi o informacje podane przez Michała Krzymowskiego w tygodniku „Newsweek” - pisał portal niezalezna.pl na początku października.
CZYTAJ WIĘCEJ: PWPW kontra Newsweek. Spółka żąda przeprosin i zadośćuczynienia za oszczerstwa
Były też spektakularne wpadki redaktora naczelnego.
"Szef "Newsweeka" dokonał wczoraj spektakularnego medialnego samobójstwa. Zarzucił portalowi Niezalezna.pl, że reklamuje ukraińskie dziewczyny do wzięcia. Pech chciał, że Tomasz Lis wytknął nam tzw. reklamę śledzącą, która pojawia się u użytkowników... na podstawie historii ich przeglądarek. Akcja wyśmiewająca Lisa za tę wpadkę była wczoraj hitem internetu"
CZYTAJ WIĘCEJ: Tomasz Lis wściekły za #ReklamyLisa. Zablokował na Twitterze naczelnego Niezależnej
Tymczasem w redakcji "Newsweeka" mają powody do zmartwień. Jak wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy opublikowanych przez serwis wirtualnemedia.pl sprzedaż "Newsweeka" drastycznie spadła. Porównano wyniki z września tego roku i poprzedniego.
"Najwięcej straciły „Wprost”, który zanotował najgorszy wynik w historii i „Newsweek Polska” - podają wirtualnemedia.pl
Sprzedaż tygodnika kierowanego przez Tomasza Lisa była niższa aż o ponad 25 procent!
Źródło: wirtualnemedia.pl,niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
