10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Andrzej Rzepliński nie zna przepisów ustawy o TK? Ależ kompromitacja prezesa Trybunału!

- Zdecydowałem o orzekaniu 5 sędziów, to była siła wyższa - stwierdził dziś podczas konferencji prasowej prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński.

Fotomag/Gazeta Polska
Fotomag/Gazeta Polska
- Zdecydowałem o orzekaniu 5 sędziów, to była siła wyższa - stwierdził dziś podczas konferencji prasowej prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński. - Ja niczego nie obszedłem, zastosowałem prawo, jakie mnie obowiązuje jako prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Być może ci, którzy chcieli zerwać rozprawę, takie liberum veto, nie przewidzieli wszystkich opcji, nie doczytali prawa. Zawsze należy czytać więcej niż mniej - dodał. 

Przypomnijmy, rano zgodnie z ustawą o TK Rzepliński zaplanował badanie sprawy o wyborze prezesa Trybunału w pełnym składzie sędziowskim. Po proteście części sędziów zmienił zdanie. Trybunał pracował w pięcioosobowym składzie. Jest to niezgodne z art. 26 ustawy o TK.

Ten właśnie 5-osobowy skład orzekł, że przepisy dotyczące wyboru prezesa TK są... zgodne z Konstytucją

Ponieważ obowiązująca ustawa stanowi, że w pełnym składzie powinno być 11 sędziów, a po wyjściu z sali narad trzech sędziów, nie było 11 sędziów, więc zdecydowaliśmy, ja podpisałem zarządzenie o tym, że w tej sytuacji, skoro orzeczenie było przygotowane, było kilka narad, że sprawę zbada skład 5-osobowy. Trybunał w takiej sytuacji nie mógł poddać się paktom wymierzonym w wykonywanie jego obowiązków

- tłumaczył Andrzej Rzepliński. 

- Na jakiej podstawie prawnej wybrano pięciu sędziów? - zapytał jeden z dziennikarzy. Poprosił też o skomentowanie słów Kamila Zaradkiewicza, który powiedział dziś, że prezes Rzepliński popełnił dziś przestępstwo 

Artykuł 26 ustęp 2 ustawy z 22 lipca o TK. Co do drugiego nie wypowiadam się, co do tego człowieka i jego pytań

- odparł Andrzej Rzepliński.

Przepis, na który powołał się prezes TK brzmi:

Rozpoznanie sprawy w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej jedenastu sędziów Trybunału. Rozprawie przewodniczy prezes lub wiceprezes Trybunału, a w razie przeszkód w przewodniczeniu przez te osoby - najstarszy wiekiem sędzia Trybunału.

Tymczasem z ustawy wyraźnie wynika, że w grę powinien wchodzić ustęp 1 artykułu 26 Ustawy o TK:

1) Trybunał orzeka w pełnym składzie w sprawach:
a) sporów kompetencyjnych pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa,
b) o stwierdzenie przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej oraz powierzeniu Marszałkowi Sejmu tymczasowego wykonywania obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej,
c) zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii politycznych,
d) z wniosku Prezydenta Rzeczypospolitej w sprawie zgodności ustawy z Konstytucją przed jej podpisaniem lub umowy międzynarodowej z Konstytucją przed jej ratyfikacją,
e) zgodności z Konstytucją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym,
f) o szczególnej zawiłości, z inicjatywy prezesa Trybunału, a także gdy z wnioskiem o uznanie sprawy za szczególnie zawiłą do Trybunału zwróci się skład orzekający wyznaczony do rozpoznania danej sprawy, albo w sprawach, w których szczególna zawiłość wiąże się z nakładami finansowymi nieprzewidzianymi w ustawie budżetowej, a w szczególności gdy skład orzekający zamierza odstąpić od poglądu prawnego wyrażonego w orzeczeniu wydanym w pełnym składzie,
g) w których trzech sędziów Trybunału, w terminie 14 dni od otrzymania przez nich odpisów skarg konstytucyjnych, a także odpisów wniosków i pytań prawnych, o których mowa w art. 38 ust. 1, złoży stosowny wniosek w tej sprawie.

2) Trybunał orzeka w składzie pięciu sędziów Trybunału w sprawach:
a) zgodności ustaw albo ratyfikowanych umów międzynarodowych z Konstytucją,
b) zgodności ustaw z umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie.

 



Źródło: TVP Info,300polityka.pl

#prezes TK #TK #Trybunał Konstytucyjny #Andrzej Rzepliński

pb