Pod dokumentem podpisało się ponad 5,6 tys. osób konsekrowanych, które nie zgadzają się na „głosy nienawiści i strachu”, pojawiające się podczas tegorocznej kampanii.
Sygnatariuszami listu są osoby pracujące w różnych sektorach duszpasterskich, w tym edukacji oraz opieki zdrowotnej.
„Prosimy wszystkich polityków o powstrzymanie się od języka pozbawionego szacunku, nieludzkiego oraz demonizującego innych”Reklama
– czytamy w dokumencie.
Ponadto zakonnice zauważają, że niestety żyjemy w czasach, kiedy polityka jest zbyt często naznaczona własnym interesem i poniżającą retoryką. List trafił do liderów głównych partii amerykańskich, które wystawiły kandydatów w walce o fotel prezydencki.