Jak podaje TVN24, recydywista opuścił Zakład Karny w Sztumie 2 października 2015 r. Wrócił do rodzinnego Grudziądza. I tam jeszcze tego samego dnia zaatakował 9-letniego chłopca. Jak ustalili śledczy, K. najpierw uderzył dziecko kamieniem w głowę, a potem zgwałcił. Został zatrzymany kilkanaście minut później. Był pijany, miał 1,5 promila alkoholu we krwi.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu (zapadł w macu br.), który skazał przestępcę na 8 lat więzienia, wniósł prokurator oraz pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej - matki 9-letniego chłopca. Rozpatrzył ją Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który podwyższył karę więzienia z 8 do 10 lat.
Ponadto dożywotnio zakazał mężczyźnie przebywania na terenie placówek szkolnych, wychowawczych, kulturalnych i sportowych, w których gromadzą się małoletni. Posiedzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami, wyłączono jawność.
Reklama