Utworzenie mapy zagrożeń bezpieczeństwa pozwoli obywatelom wskazanie obszarów, które w ich ocenie są nieakceptowane społeczne i wymagają w najbliższej przyszłości reakcji służb - mówił dziś minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak
W poniedziałek w Starostwie Powiatowym w Pruszkowie szef MSWiA zaprezentował założenia tworzonej „mapy zagrożeń bezpieczeństwa w Polsce”. Pilotażowy projekt będzie wdrożony w trzech województwach obejmujących komendy stołeczną, pomorską i podlaską.
Mapa określi skalę i rodzaj zagrożeń występujących w naszym kraju.
Informacje wykorzystywane w mapie opierać się będą na trzech filarach. W pierwszym będą gromadzone informacje z policyjnych systemów informatycznych. Drugi filar będzie stanowić część interaktywna z bezpośrednim udziałem mieszkańców, przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego oraz organizacji pozarządowych. Trzeci filar opierać się będzie o informacje pozyskane od ludzi z wykorzystaniem platformy wymiany informacji.
Mapa pomoże wskazać miejsca, na które lokalne służby powinny zwrócić szczególną uwagę. Policja będzie weryfikować sygnały o zagrożeniach, a jeśli okażą się one prawdziwe, zostaną wprowadzone na mapę.
Mapa zagrożeń ma być także narzędziem pomocniczym przy przywracaniu części zlikwidowanych posterunków policji. Zamknięcie ponad połowy działających posterunków (418 z 817) przez poprzednią koalicję rządzącą PO-PSL, odbiła się negatywnie na poziomie bezpieczeństwa mieszkańców. Do tej pory odtworzono już m.in. posterunki w Kampinosie i Bakałarzewie.
Źródło: mswia.gov.pl
#policja #mapa zagrożeń
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb