Kuba Sufin, były redaktor naczelny Agencji TVN i szef portalu Tvn24.pl, został dyrektorem Ośrodka Mediów Interaktywnych w Telewizji Polskiej. Ma nadzorować całość działań TVP we wszystkich mediach cyfrowych i stworzyć nowy ich model.
Kuba Sufin (faktycznie Krzysztof Sufin) od kilkunastu lat był związany z koncernem ITI. W latach 80. był działaczem Niezależnego Związku Studentów (w 1981 r. był m.in. inicjatorem kampanii w sprawie likwidacji służby wojskowej studentów i negocjatorem NZS w rokowaniach z MSW). W 1988 r. wyjechał do Francji, po powrocie do Polski w 1990 r. pracował w „Super Expressie” i Polskim Radiu. Gdy prezesem Telewizji Polskiej został Wiesław Walendziak (późniejszy poseł AWS-u i PiS-u; po odejściu z PiS-u stał się krytykiem Jarosława Kaczyńskiego i jego partii), pracował m.in. w Polsacie i Prokomie Ryszarda Krauzego – ostatnio w jego spółce Bioton. Sufin wraz z tzw. środowiskiem pampersów trafił do telewizji publicznej. W 1997 r. odszedł z TVP, później pracował w dzienniku „Życie” Tomasza Wołka, Polskiej Agenci Prasowej, a od 2003 r. – z roczną przerwą – w TVN24. W 2007 r. został redaktorem naczelnym TVN24, a następnie dyrektorem TVN24 on-line.
W kierowanym przez niego portalu po katastrofie smoleńskiej ukazywały się skandaliczne teksty dotyczące smoleńskiej tragedii. W relacjonowaniu zdarzeń z nią związanych portal TVN24.pl mówił jednym głosem z „Gazetą Wyborczą”.
I tak np. 24 lutego 2011 r. TVN24 podał, że 10 kwietnia 2010 r. przed wylotem z Warszawy do Smoleńska na wojskowym Okęciu doszło do kłótni między kpt. Arkadiuszem Protasiukiem a gen. Błasikiem. „
Jak ustalił reporter programu »Polska i Świat« TVN24 – przemysłowe kamery miały 10 kwietnia rano zarejestrować rozmowę dwóch wojskowych – wyraźnie wzburzonych, kłócących się: generała Andrzeja Błasika i kapitana Arkadiusza Protasiuka. Wojskowi mieli pokłócić się o wylot do Smoleńska. [...] Generał Andrzej Błasik miał udzielić podwładnemu reprymendy i miał używać przy tym słów wulgarnych. To rzekomo przez kłótnię, która przeniosła się aż do trapu samolotu, prezydenta powitał generał Błasik, a nie kapitan Protasiuk” – informował portal Tvn24.pl, kierowany wówczas przez Kubę Sufina.
W tym czasie
komentatorami Tvn24.pl był Marek Dukaczewski, Maciej Lasek i wielu innych, którzy reprezentowali linię rządu PO w sprawie katastrofy, a także całej polityki rządu Donalda Tuska.
Kuba Sufin nie jest jedynym kontrowersyjnym transferem ostatnio do TVP. W telewizji publicznej zostały zatrudnione m.in. osoby, które w ostatnich latach zajmowały kierownicze stanowiska w telewizji Polsat oraz ludzie związani z Wiesławem Walendziakiem.
Sufin, który rozpoczął już pracę w TVP, twierdzi, że nie ma problemu w przejściu z TVN-u do pracy w telewizji prowadzonej przez Jacka Kurskiego. –
Czuję się z tym bardzo dobrze – mówi „Codziennej”. Odnosząc się do tego, że jego nazwisko kojarzone jest z koncernem ITI, wyjaśnia: –
To jest problem Jacka czy Macieja Staneckiego, prezesów TVP. Dostałem taką propozycję i ją przyjąłem.
Dziwił się, że dziennikarz dopytuje go o zgrzyt, jaki towarzyszy przejściu z telewizji lewicowej liberalnej do prawicowej i konserwatywnej. – T
o, że byłem w TVN-ie, a będę w TVP, jest nieistotne z punktu widzenia tego, co robię. W części informacyjnej stacji linia redakcyjna jest mniej istotna – stwierdza Sufin.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Maciej Marosz