Sprawa Lecha Wałęsy to sprawa obozu III RP i tego, jak została ona ukształtowana - stwierdził prezydent Andrzej Duda w wywiadzie emitowanym na żywo w portalu WirtualnaPolska.pl.
W poniedziałek IPN udostępnił pierwszą część akt z archiwum Kiszczaka.
W teczce znajduje się zobowiązanie do współpracy z SB podpisane "Lech Wałęsa Bolek".
Prowadzący wywiad Sławomir Cedzyński i Paweł Lisicki rozpoczęli od pytań dotyczących tzw. szafy Kiszczaka i dokumentów mówiących o współpracy Lecha Wałęsy z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa.
Pojawia się ważne pytanie, jak tego typu dokumenty kształtowały III RP. (...) Proszę sobie wyobrazić, że takie akta pojawiają się w przestrzeni publicznej 20 lat temu. Być może w wielu domach w Polsce podobne dokumenty się znajdują
- mówił Andrzej Duda.
To nie jest sprawa Lecha Wałęsy, a całej III RP; jej elity nie chcą dopuścić do tego, by prawdziwy przekaz w tej sprawie trafił poza granicę
- dodał prezydent.
Andrzej Duda powiedział także, że dokumenty ujawnione przez IPN nie były dla niego zaskoczeniem, a sprawa współpracy Lecha Wałęsy z SB jest mu znana od kiedy przeczytał pracę naukową Sławomira Cenckiewicza.
Lech Wałęsa jest człowiekiem specyficznym. Obiektywnie patrząc, cała sprawa jest dla niego ciężka. Jest mi przykro, że Lech Wałęsa nie zdobył się na gest powiedzenia prawdy - to by wiele zmieniło
- mówił.
Źródło: wp.pl,twitter.com,niezalezna.pl
pb