Po raz kolejny Komitet Obrony Demokracji wyprowadził ludzi na ulice. O ile jeszcze demonstracje w Warszawie, Katowicach i Krakowie przyciągnęły zwolenników, to w innych miejscowościach z frekwencją jest już dość kiepsko. „KOD wyjechał do Zakopca na ferie” - zastanawiają się internauci. Przezabawnie wypadła manifestacja w Brukseli, gdzie protestowało kilkanaście osób.
- Manifestujemy w obronie wolności. Chcemy się głośno sprzeciwić wszystkim ostatnim działaniom rządu. Nie jesteśmy w stanie robić manifestacji na każdy temat, bo byśmy musieli codziennie stać na ulicach - mówił dziś na warszawskim marszu KOD lider ruchu Mateusz Kijowski.
Pojawił się także Jarosław Kurski, wicenaczelny „Gazety Wyborczej”:
- Wielu z nas pamięta hasło „Solidarność nie da się podzielić ani zniszczyć”. My nie damy się podzielić ani zniszczyć!
- grzmiał do zebranych.
A tak manifestowano w innych miejscowościach:
Internauci nie omieszkali spuentować demonstracji:
Zapytali także, kto czuje się zniewolony:
A tak prezentował się protest w Brukseli:
Demonstracje mają potrwać do godziny 16.
Źródło: twitter.com,niezalezna.pl
pb